Wpis z mikrobloga

Poznajcie arsenał Banasia, czyli listę celów NIK (albo tematów do zamiecenia pod dywan, jeśli udałoby się pisiorom Banasia usunąć bądź z nim dogadać) na przyszły rok:

Z zapowiedzi NIK wynika, że w styczniu przyszłego roku ma zostać opracowany, a w lutym zaakceptowany raport dotyczący pomocy humanitarnej poza Polską przez administrację publiczną (czynności kontrolne przeprowadzano w pierwszej połowie tego roku).

W pierwszym kwartale NIK będzie też podsumowywać kontrolę dotyczącą innowacyjnych usług finansowych i nadzoru nad ich funkcjonowaniem.

Izba, według swoich deklaracji, przedstawi również efekty analizy skuteczności i efektywności poboru podatków. Przypomnijmy, że za tę kwestię od marca 2017 r. do czerwca 2019 r. odpowiadał obecny prezes NIK Marian Banaś, który wówczas pełnił funkcję prezesa Krajowej Administracji Skarbowej.

NIK zamierza także zakończyć procedury związane z kontrolą długu i płynności w jednostkach sektora finansów publicznych i tego, czy jednostki wykazują rzetelnie wysokość długu. Instytucja ma również przedstawić w przyszłym roku efekty kontroli gospodarowania niektórymi nieruchomościami Skarbu Państwa.

Sporo uwagi może też przykuć raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący elektromobilności - oczka w głowie premiera Mateusza Morawieckiego - oraz rozwoju polskiego sektora kosmicznego.

Pod lupą NIK w tym roku zgodnie z planem pracy miały znaleźć się również kwestie dotyczące rozwiązywania problemów mieszkaniowych rodzin o niskich dochodach. NIK zbada także realizację programu "Praca dla młodych" i sprawdzi, czy aktywizuje on osoby przed 30. rokiem życia. W pierwszych miesiącach przyszłego roku powinny być znane wyniki tych kontroli.

Izba ma odpowiedzieć również na pytanie, czy działania ministerstwa sportu pozytywnie wpłynęły na wzrost aktywności fizycznej wśród dzieci i czy prawidłowo zorganizowana w szkołach jest praca nauczycieli.
W przyszłym roku mają zostać przedstawione raporty dotyczące skutków wprowadzenia projektów informatycznych dla usprawnienia funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, systemu szkoleń służb mundurowych, bezpieczeństwa osadzonych w zakładach karnych oraz bezpieczeństwa na drogach.

Jeden z raportów ma dotyczyć tego, "czy państwowa hodowla koni w Polsce prowadzona jest gospodarnie i rzetelnie". W przyszłym roku mamy poznać też efekty kontroli NIK dotyczące Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2019, dostępności opieki terminowej finansowanej przez NFZ oraz funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25501066,nik-pod-rzadami-banasia-moze-przysporzyc-pis-sporo-zmartwien.html#s=BoxOpMT

#polska #polityka #aferabanasia #afera #nik #bekazpisu #bekazkatoli #dojnazmiana #neuropa #4konserwy #konfederacja
  • 12
  • Odpowiedz
@Takiseprzecietniak: No i fajnie, niech kontroluje.
Paradoksalnie, może dzięki "aferze Banasia" i pogryzieniu się panów, będziemy mieli pierwszą w cieciej erpe sytuację, w której NIK będzie bezstronną jednostką kontrolną, wolną od nacisków z jakiejkolwiek strony.
Mam nadzieję, że Banaś nie zapomni o samorządach ;)
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: Zagdza się. To też jest ciekawy wątek. Możliwe, że to właśnie Ziobro sprzeciwił się gwarancjom bezpieczeństwa dla klanu "kryształowego" Mariana i ten teraz pokazuje mu, że też może oberwać. Zwłaszcza, ze prokuratura może umarzać poszczególne sprawy, ale odwołania NIK wnosi do sądów, a te wciąż nie są w pełni kontrolowane przez pisowców.
  • Odpowiedz