Wpis z mikrobloga

#anime #bajeksto
93/100

Flag (2006), ONA, 1-cour
studio The Answer Studio

W przeciwieństwie do Hadashi no Gen, wojna jest ukazana we Fladze w znacznie bardziej cynicznym świetle, a jej wymiar i forma są nam boleśnie znane – nie obserwujemy tu starcia mocarstw, tylko przeprowadzaną siłami wojsk ONZ misję pokojową, wymierzoną w zwaśnione walką kilku stronnictw terrorystów fikcyjne państewko u podnóża Himalajów. Nie ma absolutnie jakiejkolwiek symetrii pomiędzy ONZ a terrorystami, co przyciąga na miejsce całe tabuny fotoreporterów, żyjących od jednej zapadającej w pamięć fotografii do kolejnej. Taka fotografia zapewnia należyty fabularny status naszej głównej bohaterce, reporter Shirase, dopuszczonej do osobistego dokumentowania misji specjalnej pewnej komórki wojsk ONZ, która wykorzystuje do zadań specjalnych mecha.

Nie rzucajcie tekstu w kąt – mech, jakkolwiek pasuje jak pięść do nosa do tego w gruncie rzeczy bardzo realistycznego serialu, jest tu brany niejako w nawias. To eksperymentalna maszyna, na którą mechanicy ONZ chuchają i dmuchają w sumie nieustannie, a która, gdy się człowiek zastanowi, nie wpływa w znaczącym stopniu na powierzoną specsłużbom misji – odbić z rąk separatystów flagę, którą Shirase uwieczniła na swym najsłynniejszym zdjęciu, powiewającą na tle rozerwanej wojną stolicy państwa Uddiyana, miasta Subasci. Flaga została wylansowana przez ONZ na symbol pokojowego rozwiązania konfliktu, które to rozwiązanie ma mieć w miejsce w najbliższej przyszłości, po dobiciu targów z najważniejszymi organizacjami terrorystycznymi. Separatyści mają taki pokój w nosie i działają mu wbrew, między innymi wykradając słynną flagę. ONZ nie może sobie pozwolić na utratę wizerunku, stąd brawurowa pokazucha z tym mechem.

Fabułę prezentuje się nam w zasadzie w ramach dwóch wątków – wątku samej Shirase, dokumentującej wysiłki oddziału odpowiedzialnego za operację odbicia flagi, oraz wątku Akagiego, jej starszego kolegi po fachu, obarczonego przez nią obowiązkiem rozszyfrowania prawdy o konflikcie i o zasadności używania mecha do odzyskiwania jakichś flag. Partie z Shirase miały miejsce grubo przed tym, gdy Akagi pracuje nad przekazanymi mu plikami w swojej pracowni, jednak kamera wraca również do jego osobistej działalności w trakcie konfliktu – on z kolei dokumentował wtedy pozostające w stanie wojennym Subasci, doszukując się brudów na ONZ i przypatrując religijnemu rozdziałowi pomiędzy tutejszą wersją buddyzmu, zintegrowaną z enigmatycznym kultem zamaskowanych zabójców, a rdzenną wiarą w stale odradzającą się boginię Kufurę, której rolę przejmują po sobie od wieków miejscowe dziewczęta.

Nie bez kozery wspominam o powracającej tu i tam kamerze. Flag to dziełko do pewnego stopnia eksperymentalne – serial składa się w całości z zapisów z kamer i ze statycznych zdjęć, najczęściej autorstwa Shirase i Akagiego, ale również z kamer wojskowego sprzętu. Największą różnicę czyni przyjęta tym samym perspektywa, znaczna część scen jest nagrana z perspektywy zerkających przez obiektyw bohaterów, których widujemy wyłącznie wtedy, gdy sami siebie nagrają, lub gdy nagra ich ktoś inny. Towarzyszy tym ujęciom narracja, zarówno będącej na miejscu Shirase, jak i zerkającego na nagrania znacznie później Akagiego. Efekt jest niepowtarzalny, przez co serial sam się poleca.

Wbrew pozorom, tego typu kadrowanie wcale nie zaburza, ani też nie spowalnia fabuły, potraktowanej tu wręcz do przesady poważnie i realistycznie, za wyjątkiem wspomnianego wyżej mecha (traktowanego jak dowolna zaawansowana wojskowa maszyna). To thriller hermetyczny, ale w najlepszym tego gatunku wydaniu – trudno się zanurzyć w świat tego konfliktu, jednak gdy już się nam to uda, przepadamy. Holistyczne spojrzenie Akagiego na to, co się właściwie w Uddiyanie wydarzyło, zestawiane nieustannie z pełnymi emocji relacjami z miejsca zdarzeń, robią z serialu de facto fabularyzowany dokument. Flaga to świetny drobiazg dla wszelkich fanów niestandardowego anime, który polecam Wam w ciemno.
tobaccotobacco - #anime #bajeksto
93/100

Flag (2006), ONA, 1-cour
studio The Ans...

źródło: comment_b9obFmJrvQs2dlHFnwqZKdMONeIN0cl3.jpg

Pobierz
  • 1