Wpis z mikrobloga

@Tanzanit: Wybuchła wojna, czy formują się ligi? Przy formowaniu się stron oczywiście możesz dołączyć. Jeśli wojna już wybuchła, to za późno. Przy czym jeśli Moskwa i Turcja są po tej samej stronie to raczej nie jest dobrym pomysłem dołączać do przeciwnej. AI RON często zaczyna w tym momencie swój upadek.

Ogólnie zabawa jest, ale nie wydaje mi się, żeby bonusy były warte, jeśli można w tej wojnie mocno oberwać. No chyba,
@Tanzanit: Grając Rzepą wykorzystujesz ten czas żeby coś ugrać na globalnym konflikcie, tak jak napisała @guest: zrób wojnę jednemu z nich, ale najlepiej poczekaj jeszcze trochę aż się wykrwawi, żeby też mniej sojuszników dołączyło. Pośrednio pomożesz tak jednej stronie w wojnie lig.
@Tanzanit: Zrób tak jak @Egribikaver: napisał, tylko bacz na przemarsze Moskwy przez Twoje terytorium jeśli ich atakujesz. Możesz ich wojska uwięzić gdzieś między fortami na Kujawach czy Pomorzu i je wybić od zera ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ewentualnie poczekać jak pójdą do Niemiec i nie będą mogli wrócić do siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No to był mój wariant nr 2 - skorzystać z tego bajzlu i atakować moich wrogów. Chyba nawet zanim gównoburza się rozkręci zaatakuję ruskich - są już dość słabi więc pokonam ich bez większych problemów. Potem może Lubeka albo Szwecja a jak zdązę to i Turka dziabnę.