Wpis z mikrobloga

Uwielbiam jeździć nocą samochodem bo można sobie na wiele pozwolić przy niewielkim ryzyku wyskoczenia pieszego, psa albo wymuszenia pierwszeństwa przez inny samochód :D. Tak się złożyło, że godzinkę temu zadzwonił znajomy mówiąc o spiciu się kumpeli czego efektem był jego przedłużony pobyt w Chorzowie i nie ma jak wrócić. No więc ruszyłem w drogę korzystając w pełni z pustych dróg. Co się o mały włos failem nie skończyło :D Już przy wyjeździe z osiedla spotkałem tajniaków ale oni tylko spowodowali wolniejsze przyspieszanie. Właściwy przypał był jak juz wracałem ze znajomym i z tekstem "właśnie dlatego kocham jeździć w nocy" zamierzał wykorzystać zielone światło. Mianowicie chciałem ściąć lekki łuk i przejechać prawym skrajnym pasem dla samochodów z naprzeciwka z 80-90 na liczniku. Generalnie droga była pusta, było zielone światło a na drodze przecinającej stało na czerwonym tylko jedno auto po lewej stronie. Tak więc nic nie powinno przeszkodzić. Poza jednym małym szczegółem. Jakieś 20-30 metrów przed skrzyżowaniem zorientowaliśmy się, że to samochód policyjny :D. O wyhamowaniu do przepisowej prędkości nie było mowy ale na zmianę toru jazdy tak, że zmieściłem się(może troszeczkę przekroczyłem ciągłą ;)) na przepisowym pasie, było. W każdym bądź razie misiaki niczego nie zauważyły albo widząc, że za skrzyżowaniem jeszcze trochę hamowałem udali że niczego nie zauważyli :D. Gdy po powrocie do domu odkładałem klucze i dokumenty z autka zauważyłem, że wziąłem dokumenty nie do tego samochodu. Także podwójne szczęście, że nie postanowili tego wariata zatrzymać :D

#nabijamwpisy #fail #tylewygrac
  • 8
  • Odpowiedz
@leslyxx: Jaka muzyka? :O Chodzi o tą z radia a właściwie z komórki ;)? To albo to albo to. To co się mnie psytałeś jest dobrą nutką. Może następnym razem to będzie w tle leciało.

@kkb1: Dlatego bordowy powinien siedzieć przed kompem :(. Nie wiem co mi odbiło, że się zgodziłem na wyjazd po znajomego ;).

@knysha: Chciałbym mieć Merola 300 CL :P może nie koniecznie
  • Odpowiedz
@5th: jaka jest ewentualna kara za posiadanie nie tego dowodu rejestracyjnego co trzeba? W końcu tak jak Ty, rzecz ludzka, przeoczenie. Papiery miałeś, pomimo że nie te co trzeba :D
  • Odpowiedz
@barrus89: Kiedyś słyszałem, że 50 zł za każdy brak dokumentu czyli w tym wypadku 100 zł (brak polisy i dowodu). Jednak podczas ostatnich wyborów PO mówiła, że chce wprowadzić coś takiego by w miejscu swojego zamieszkania nie trzeba było mieć żadnych dokumentów. Z drugiej strony wujek miał taką sytuacje, że jechał samochodem od swojego brata a prawo jazdy wziął od swojej siostry(przez pomyłkę) Więc był miszmasz 3 dokumentów na różne
  • Odpowiedz