Wpis z mikrobloga

@nightrain: gra w sumie w porownaniu do iss wtedy to do dupy, ale lepsza niż fifka (wg mnie), pamietam jak polska zdobywałem mistrzostwo swiata, ah to były czasy. Stadiony tam żyły ostro. Następne iteracje gry były lekko mówiąc do dupy. Chyba tif 2002 (coś takiego) był jeszcze w miare
  • Odpowiedz
@Yao: najlepsze jest to ze w rtwc nie gralem nigdy, gralem w w '98 wc (chumbawumba w intrze), normalnie nawet ori wtedy miałem to, a potem przyszedł iss '98 i o fifie mozna bylo zapomniec na wieki wieków.
  • Odpowiedz