Wpis z mikrobloga

@Robert_K: Nie przepadam za jej solowymi od 37 Days do Fire on the Floor. Lubie pierwsze 4, ostatnia i te z Bonamassa.
Becie widzialem live x3 (mieszkam za granica). Jedyne co mi przeszadza w tych koncertach to jak stoisz przy scenie to widzisz zegar kolo monitora przy Beci, ktory jest na 1h40m i jak tylko wyjdzie na scene odlicza czas w dol. Jest to troche chamskie, ja rozumiem ulozyc sobie set