Wpis z mikrobloga

jesli nie fejk akcja to jest bardzo cienka granica pomiedzy nerwobolami, atakiem paniki a prawdziwym zawalem ...2 pierwsze mijaja po czasie i sa z reguly niegrozne , to tylko objawy , ze czlowiek ma zajechana psyche i zyje w stresie , a zawal wiadomo..reakcja hemeta zycia mu nie uratuje jakby naprawde mu cos sie stalo : dzown na pogotowie a helmet : co mam robic , spokojnie wujek juz idzie xD