Wpis z mikrobloga

zawsze chcialem wywedrowac do Krakowa, fajne miasto, podoba mi sie strasznie architektura, klimat, duzo ofert pracy w branzy w ktorej kierunku ide, no i ogolem duzo mam nostalgii, bo odwiedzalem to miasto w zime za malego

teraz czytam jakos od kilku lat, ze to miasto jest pelne syfu w powietrzu, wyglada to troche nawet jak rodem z jakiegos filmu postapo, jak tak przypatrze sie zdjęciom z wczoraj xD smutno sie robi, no nie powiem

wiem, ze moje gadanie jest godne czlowieka z zewnatrz, bo mieszkajacy widza pewnie kompletnie inny obraz, dlatego moze ktos z #krakow chcialby podac i wypowiedziec sie nt. plusow i minusow tego miasta i mieszkania w nim? jak radzicie sobie z tym syfem w powietrzu? faktycznie dziala to na wasz ogolny stan zdrowia i samopoczucie, czy to jakis mit?

#pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@bzam: Kraków to brzydkie miasto,specyficzny klimat który mi się nie podoba,co to syfu w powietrzu to prawda. Nienawidzę tego miasta,dobrze że tu nie mieszkam.
  • Odpowiedz
@bzam: Mieszkam tu już pięć lat i nie przepadam za Krakowem. Architektura jest ładna tylko w okolicach rynku, ale to samo jest w każdym mieście tak naprawdę. Te zdjęcia ze smogiem to nie przesada. Mam piękny park za oknem sypialni, ale co z tego, skoro zakrywa go ten syf. Nawet w tej chwili.
Ciężko powiedzieć, jak smog w powietrzu przekłada się na zdrowie. Osobiście, odpukać, nie mam żadnych większych problemów
  • Odpowiedz
@bzam: Mieszkam tu od urodzenia i czasem, a zwłaszcza w taki dzień jak dziś, gdy kończę z kilkoma dawkami leku rozkurczającego oskrzela, myślę o wyprowadzeniu się nie tylko z Krakowa, ale i całej Małopolski. Problem smogu dotyczy nie tylko tego miasta ale i "obwarzanka" w koło.
Latem nie jest najgorzej choć do ideałuwiele brakuje. Pomijając kwestie jakości powietrza, Kraków, jak przystało na duże miasto ma swoje plusy: duży i różnorodny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Adwokat_Boga: Trafne spostrzeżenie, nawet śmiechłam :) jednak zabieg był celowy, "starówka" to coś co rozumieją nie-krakusy i OPowi, który stąd nie jest, pewniej więcej mówi "starówka" jak powiedzenie "rynek"
  • Odpowiedz
@testowyandrzej: Ależ ja to wiem, że w Krakowie nie mamy takiej warszawskiej starówki. Jak napisałam Mirkowi wyżej, specjalnie by OP zrozumiał o co mi chodzi napisałam "starówka" (choć równie dobrze mogłam napisać "stare miasto") zamiast Rynek. Mam się zacząć kajać za to?
  • Odpowiedz