Wpis z mikrobloga

Ostatnio mialem taka dziwna sytuacje mloda #plodnajulka lat miedzy 14-15 mnie podrywala. Jechalem akurat autem po dzielnicy a ze sa te zasrane chopki a auto mam nisko to musze jechac bardzo wolno... Ale przechodzac, dziewczyne znam nie wiem skad , moze corka sasiadow xd. Jade autem widze przed soba 5 mlodych dziewczyn i jedna z nich ta najbardziej dojrzala blondynka #plodnajulka szla najbardziej po lewo. Ja zas jechalem po prawej stronie. Dodajmy ze bylo mega goraca. Jak tylko mnie zobaczyla by spojrzec kto za nimi jedzie odrazu sie usmiechnela i z lewe strony przeszla na prawa. Przy okazji lekko zwolnila zostawiajac kolezanki troche przed soba. Mialem okno uchylone musiala mnie chyba kojarzyc czy cos. Jak sie zruwnalismy to non stop sie na mnie gapila i usmiechala. Chyba czekala jak cos do niej zagadam czy cos. Ale ja i sie tego nie spodziewalem i byl3m zajety czyms innym. Po przejezdzie przez spowalniacz i minięciu jej pojechalem dalej. A ona z usmiechem zaczela lekko biec za moim autem az e koncu odpuscila. ( moglem ostro zachamowac to by w bagazniku wyladowala xd) Ot taka historyjka
  • 7
@ONWRO95: @sebameba: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem