Wpis z mikrobloga

Nareszcie miałem okazję zobaczyć El Camino.
I co? I film jest REWELACYJNY. Podobał mi się duuuuużo bardziej niż "Joker". Sprawdziłem sobie ile trwa i wraz z upływem czasu modliłem się, żeby zdarzył się cud, i to cudo trwało jeszcze z godzinę. Jestem kupiony każdą sceną!

Historia chłopaka, kilka dni z jego życia plus trochę retrospekcji. Oparte na tym samym pomyśle co "Joker", ale wciągnął mnie dużo bardziej. Ja naprawdę żyłem tą historią i przeżywałem z Jesse`m każdą chwilę. Nawet gdyby ta historia została rozciągnięta na 10 godzin, to i tak bym obejrzał z wypiekami i wołał o więcej. Zupełnie nie rozumiem opinii typu "przeciętny", "czy rozczarował". Dostałem to czego chciałem, a nawet więcej. I chętnie obejrzałbym ciąg dalszy.
#elcamino #netflix #film
  • 4