Wpis z mikrobloga

@Vister81: ameliniowyguzik w zasadzie ma rację. Dębica frigo2 są bardzo fajne, ale osobiście zauważyłem, że po jednym sezonie już nie trzymają tak dobrze jak nówki. Więc używane będą przeciętne. Tak samo jak i Kormorany starsze o rok, też używki.

Pytanie też gdzie będziesz jeździł, bo jeśli tylko głównymi drogami, po nizinach, to w zasadzie nie powinno być to jakieś uciążliwe. Ale jeśli wybierasz się w góry, to ja bym pomyślał nad
  • Odpowiedz
  • 0
@HulajDuszaToLipa 75% trasy robię na drodze krajowej lub autostradzie. Reszta to miasto i jakieś słabsze drogi.
Rocznie zrobię jakieś ~15tys kilometrów, w zimę więc zrobię jakieś 4/10 tej odległości.
  • Odpowiedz
@Vister81: No to w takim przypadku nie powinieneś odczuć wielkiej różnicy. Osobiście wziąłbym Dębice, bo miałem już 4 komplety i nie mogę złego słowa powiedzieć, poza tym że idealnie trzymały tylko jako nowe. Ale potem też jest w porządku, ponieważ ta uwaga dotyczy jedynie jazdy w trudnych warunkach po lodzie i śniegu w przeróżnej postaci. Na suchym i mokrym asfalcie nie było zauważalnej różnicy.

A też nie wiadomo czy te opony
  • Odpowiedz
@Vister81: Spoko, myślałem, że jest jakaś mniejsza różnica. Ostatnio szukałem opon i używane stare kapcie były 200 zł tańsze od nowych. Więc wolę zapytać. Z ciekawości jaki rozmiar opon potrzebujesz?
  • Odpowiedz