Ze względu na wybory, główna zasypana Korwinem ( ͡°͜ʖ͡°), ale może uda nam się z Przemkiem przebić z jego nowym projektem. Jakiś czas nic nowego nie wrzucałem, bo kuzyn ostro pracował nad nowym pomysłem. Inspiracją, jak sami widzicie, był wagonik z drugiej części #indianajones - Świątynia Zagłady. Każdy rekwizyt wykonany ręcznie przez Przemka, łącznie z tą małą latarenką stojącą na beczce. Przemek połączył tutaj kilka swoich umiejętności. Pracę w metalu, bo wagonik jest zbudowany na wyspawanej przez niego ramie. Stworzył detale z giętej blachy, które potem pomalował starając się postarzyć materiał zgodnie z zasadami weatheringu. Skrzynię wykonał z drewna, które również zostało przez niego pomalowane. Szyny również są drewniane. Przemek chciał stworzyć małą scenkę, więc dorobił kilka pasujących klimatem rekwizytów - beczka z okuciami, skrzynia i latarenka. Na koniec dołożył tabliczkę, żeby nie było wątpliwości co do inspiracji. Myślę, że nawet wrocławskie mpk nie powstydziłoby się, gdyby do ich taboru dołączył taki sprzęt (⌐͡■͜ʖ͡■).
Przemek, za namową wielu z was, założył swojego #instagram
Przemek, za namową wielu z was, założył swojego #instagram
https://www.instagram.com/prosto_z_szopy/?hl=pl
Możecie zobaczyć tam dokładniej jego drogowskaz, który wskazuje drogi do krain fantasy.
Obiecuje jednak, że projekty będą wrzucane w pierwszej kolejności na mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#prostozszopy #rekodzielo