Wpis z mikrobloga

PiS to zło ale konieczne i tyle. Fakt włażą w dupe usraelowi ale coś o Polskę dbają. Jakby wygrała partia parchatych od tuska albo koalicja to dopiero by Polska pędziła ku upadkowi. Wolałby kogoś innego ale nie ma alternatywy. Konfederacja nie posiada takiej ilości kadr i ludzi by ogarnąć kraj. Nawet jakby dostali z 20 procent to byłoby szkodliwe i dla konfederacji i Polski bo oznaczałoby, ze tyle ludzi weszło z przypadku albo dla prywaty, że wszystko by padło. Pamietam czasy w MW i jak LPR weszła do sejmu, te same nadzieje a jak skończyła razem z Romkiem Gejtychem nie muszę mówić. Fajnie, że konfederacja weszła do sejmu ale obecnie to PiS ma kadry i zaplecze ale rządzić krajem. Jedyni, którzy zatrzymali tuska i resztę przed niszczeniem kraju. Wiadomo, że też mają swoich mocodawców ale niw takich, którzy chcą nas zniszczyć. Za dużo razu historia nam pokazała, że nadzieja matką głupich. Konfederacja podzieli los kukiz 15 bo tak samo brak spójności programowej i ideowej a niektóre „jedynki” to obraza wyborców. by nie było ja ich popieram ale obecnie są jak Polska w 1939, nieprzygotowani do działań. Sporo osób na listach z łapanki co nie gwarantuje ideowości bo często sporo przylepia się osób bezideowych. Dodatkowo nie wiem czy tam nie ma ludzi od marketingu czy dywersja ale poza Korwinem czy Berkowiczem nie maja ludzi potrafiących przemawiać czy porywać ludzi (choć Korwin częściej wypowiedziami raczej działa w drugą stronę). Spoko ja mogę posłuchać ich merytorycznych wypowiedzi ale z 50% społeczeństwa tego nie zrozumie. Ich potencjał im nie pozwala. Póki co nie maja kadr i ekspertów by mieć więcej niż 5-9%. Ich większa wygrana by tylko była ich końcem i końcem szans by narodowcy kiedyś doszli do władzy. A niektóre osoby na listach zaprzeczają ideologii Dmowskiego (jak najlepsi) a raczej : mierny ale wierny.

#wybory
  • 7
Co poradzić, jak we wschodniej Europie ewidentnie najlepiej sprawdza się zamordyzm. Jeśli chodzi o dar przemawiania akurat Korwin i Berkowicz wypadają dość blado przy Mentzenie, Braunie czy nawet Bosaku, oni są nieźli w debatach i masakracjach ale nie w nakłanianiu niezdecydowanych ludzi do swojego zdania.