Wpis z mikrobloga

Przechodzę przez pokój starych, jest cicho myślę sobie matka gdzieś na podwórku się kręci a ojciec śpi, no i tak wchodzę ojciec łeb spuszczony na fotelu śpi pomiędzy nogami wiadro z obierkami, bo ziemniaki skrobał. Naglę się przebudza i do mnie a bo będzie trzeba szope wyczyścić bo coś tam wniesie, drze się na mordą, już trzeba zrobić
ch%j tam że niedziela, sąsiedzi nie widzą bo to w pomieszczeniu nic nie widać #przegryw
  • 5