Pamiętacie, co robiliście gdy usłyszeliście o Ronde di Andora? Co wtedy pomyśleliście? Podzielcie się swoją historią i pomóżcie mi pokonać traumę.
To była niedziela, około południa. Czekałem wtedy w aucie na parkingu pod centrum handlowym, wiadomość usłyszałem w radiu. Moja pierwsza myśl - wypadki w rajdach to codzienność, media pewnie koloryzują i skończy się w najgorszym razie na tym że nie pojedzie w Australii. Odrzucałem myśl, że to coś poważnego.
@RussellSuperFan: pamiętam pierwsze komentarze na f1.dziel-pasje jak pisali ludzie ze nic poważnego się nie stało i że Kubica jest przytomny i śmieje się że Skoda to wytrzymałe auto. A jednak nie takie wytrzymałe i wcale nikomu do śmiechu nie było...
@RussellSuperFan: pamiętam rozmowę z kolegą i on "po co jeździł w rajdach hurr durr" Takim to ciężko pojąć że ludzie mogą mieć różne hobby i nie każdy sportowiec musi żyć w bezpiecznej bańce
@RussellSuperFan: Obudziłem się po swojej czwartej imprezie urodzinowej (21 mi stuknęło) jeszcze nawalony i wszedłem na Sokolim Okiem. Najpierw myślałem, że jeszcze się nie obudziłem i że zaraz mi się to przestanie śnić. Potem bardzo szybko otrzeźwiałem i zacząłem śledzić wszystkie informacje, podczas gdy kumpel z którym zachlałem podawał mi tylko kolejne dawki alkoholu... (╯︵╰,)
@RussellSuperFan: To tego, jechałem samochodem, jako pasażer rzecz jasna (wtedy miałem 14 lat) z rodziną na mieście byliśmy, w radiu coś zaczęli mówić, że dzwon, że zabrali Go do szpitala,że w mur kościoła to było, wróciłem do domu, i od razu do komputera, co godzina to coraz gorzej, w pokoju na dwa monitory, na jednym TVN24 a na drugim jakaś strona w internecie, ogólnie to byłem zdruzgotany ( ͡°ʖ
Tak odbiegając od tematu. Jakie Kubica miał tam czasy? Bo coś kojarzę że gromił resztę niemiłosiernie. Nawet jakby nie cisnął to by wygrał. Jest gdzieś archiwalny LT?
@Gieekaa: czy jest LT zachowany to nie wiem, ale o ile pamięć mnie nie myli to sam Robert wspominał że w rajdach nie jeździł tylko z pasji, ale też po to żeby doświadczenie z rajdów przełożyć na F1, szukał tych ułamków sekund do urwania
@RussellSuperFan walilem wódkę do samego rana, obudził mnie kumpel z którym piłem telefonem z jedna krótka wiadomością: włącz #!$%@? tvn24. Kubica. Później szczerze zaplakalem.
@RussellSuperFan: Strasznie byłem przybity przez dobry miesiąc. Potem radość, że przeżył i nadzieja, że wróci w przyszłym sezonie. Ale 8 lat... Ehhhhh...
@RussellSuperFan oglądałem telewizję. Jak pokazali skodunie i zanim cokolwiek zaczęli mówić to widząc #!$%@? barierę na wylot pierwsza myśl - nie wyjdzie z tego żywy
To była niedziela, około południa. Czekałem wtedy w aucie na parkingu pod centrum handlowym, wiadomość usłyszałem w radiu. Moja pierwsza myśl - wypadki w rajdach to codzienność, media pewnie koloryzują i skończy się w najgorszym razie na tym że nie pojedzie w Australii. Odrzucałem myśl, że to coś poważnego.
#kubica
#f1
Takim to ciężko pojąć że ludzie mogą mieć różne hobby i nie każdy sportowiec musi żyć w bezpiecznej bańce
Później szczerze zaplakalem.
Komentarz usunięty przez autora