Wpis z mikrobloga

Siema
Mam pytanie do ludzi z pod szyldu #irlandia #emigracja Czy wypłata na poziomie 23 tys e - 27 tys e / rocznie to w zasadzie najniższe możliwe wynagrodzenie, czy takie bliższe średniej krajowej? Czy jest realne utrzymanie się za te kwotę np. w Dublinie, Limerick? Czy w grę wchodzą tylko male miejscowości a i to ciężko?
  • 12
  • Odpowiedz
@Bertoos: Emigrujący do Irlandii "na podstawie" opowieści znajomych rodziny która tu była 15 czy 10 lat temu początkowo myślą, że to eldorado. Ale w tym czasie dochody i siła nabywcza, a dokładniej relacja IE/PL się zmieniła znacząco. Tak gdzieś ze 4 razy. Jednocześnie dobrej (w sensie płatności) pracy jest dużo, dużo mniej niż kiedyś.
Stawka o jakiej wspominasz poza Dublinem jest akceptowalna. Natomiast - czy się za to da żyć ?
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@bialy100k W Irlandi bylem w 2015. Na trzy miesiace, zbierac owoce i warzywa. Pozniej myslalem o UK ale przez brexit, fakt ze mam gdzies jeszcze karte z nr ubezpieczenia i moze fakt wiekszej jednorodnosci etnicznej - skupiam sie na Irlandi.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Bertoos: duzo małych miejscowości ma spore zakłady spożywcze na uboczu. Myślę, że takiej roboty możesz śmiało szukać też na prowincji.

Ja pracowałem w Waterford za 35k rocznie i nie narzekałem.
  • Odpowiedz
Akurat w tej branży są pewne szanse, chociaż zdaje się żona znajomego będąc na miejscu (! - i tu na to zwracają uwagę, że jesteś związany z lokalną społecznością) szuka już jakiś czas - i to raczej w latach / miesiącach, a nie tygodniach.
  • Odpowiedz