Aktywne Wpisy
![Jody_HiGHROLLER](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8ad112d7d1f644f7405e4167cec0fd075be2d3e01f16462fbfb72ab7da7c36d5,q60.jpg)
Jody_HiGHROLLER +55
#tinder ale beka laska mnie zaprosiła na chatę po paru godzinach na miescie i nawet się nie dała pocałować (ja #!$%@?). Leze z nią teraz w jednym leżu, ta śpi (niby) ale ma za cel chyba się nie dać wydymać. Dziwne dupy, chociaż się przytuli chłop ja #!$%@?.
ewa-m +185
Jest taka stara baba w bloku, której pies ciągle ujada. Klatka schodowa jest wąska i wiadomo ze jak się mijasz z kimś, to obie strony się lekko odsuwają, ale nie to stare pudło.
Wczoraj dźwigałam 40 saszet dla kota i zakupy spożywcze dla siebie. Patrzę, biegnie kundel oczywiście bez kagańca i bez smyczy, za nim czarownica. Oczywiście nie odsunie się na milimetr bo to gwiazda.
Ja mam przed sobą wielkie pudło a
Wczoraj dźwigałam 40 saszet dla kota i zakupy spożywcze dla siebie. Patrzę, biegnie kundel oczywiście bez kagańca i bez smyczy, za nim czarownica. Oczywiście nie odsunie się na milimetr bo to gwiazda.
Ja mam przed sobą wielkie pudło a
Na miejscu okazało się, że nie był to dobry pomysł. Dookoła pełno par i grupek. Julki w okularach w dużej drucianej oprawce, oskarki w bluzach #thrasher z pędzlem na głowie. Tego typu ludzie. Między tym wszystkim ja - jedyny, który siedział przy stoliku sam.
Pizza była smaczna i najadłem się, ale samopoczucia mi to nie poprawiło. Właściwie nie tyle nie poprawiło, co po porostu popsuło. Znowu musiałem patrzeć na dobrze bawiących się normików.
Po wyjściu z pizzerii posnułem się trochę po mieście, ale cały czas te same widoki, czyli vapujące, śmiejące się i przytulające normictwo.
Wróciłem do mieszkania. Przejrzałem normalny wykop i ten stulejarsko-przegrywowy. To pierwsze nie pomogło, a to drugie mnie dobiło.
Potrzebowałem strzału dopaminy. Rozwiązanie było jedno: zwalić sobie do porno. Tak też zrobiłem. W sumie 3 razy.
#przegryw #tfwnogf #nofapchallengefailed
źródło: comment_g5SCxVenrEcNM2R0wKH3MnUSVzsi0x4n.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora