Wpis z mikrobloga

@piant: po prostu dostajesz dostęp do konta. Tak jak "rodzina" na netflixie. Z tą różnicą, że na tych steamowych zwykle siedzi po kilkadziesiąt/kilkaset ludzi.
W świetle prawa, kupowanie takiego dostępu jest równie nielegalne co piracenie, a przynajmniej do niedawna tak było.