Wpis z mikrobloga

@Darkejas: Ja nawet na fajki jestem odporny. Paląc od 8 lat ograniczam się do maks. 2-3 dziennie z wyjątkiem imprez i jak chcę to robię długie przerwy. Wystarczy mały sygnał, że np. przechrząkuję, co mnie #!$%@? i to jest wystarczający powód, żeby przestać jarać.