Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Dwa tygodnie temu rozmawiałem z operatorem koparki, bo coś mi kopał. Dwa razy upewniał się, że pod ziemią nie ma żadnych przewodów ani rur. Powiedzial mi, że kiedyś kopał u kogoś kanalizę, mieli mapkę i rurociąg gazowy poza obrębem działki.
Zgadnijcie co wykopał na działce? Gazociąg! Powiedział, że nigdy w życiu nie był tak osrany. Ktoś źle naniósł na mapkę przebiegu gazociągu.
Nie ma w życiu lekko, nie dość że trzeba uwazac, aby czegoś nie spierdzielić, to jeszcze pod uwagę trzeba wziąć błędy innych.

#geodezja
  • 6
  • Odpowiedz
@Obliv: @jalop: Wszystko rozbija się o to, czy to był stary gazociąg, czy nowy, kładziony powiedzmy w ciągu ostatnich 10 lat. Jesli ten pierwszy to w grę może wchodzić poza błędem ludzkim oczywiście (geodety), jeszcze niedokładność ówczesnych przyrządów pomiarowych i możliwość zagubienia dokumentacji lub wkreślanie przebiegu przewodu ze starych map co wszystko razem wzięte może generować spore przesunięcia przewodów. Jeśli natomiast był to nowy gazociąg to w grę może wchodzić
  • Odpowiedz