Wpis z mikrobloga

Tak nas dziś widzą - bardzo ciekawe fragmenty wywiadu dla popularnego czeskiego portalu internetowego Aktualne.cz, z czeskim reżyserem Vaclavem Marhoulem, autorem głośnego „Malowanego ptaka”:

„Wcześniej myślałem, że będę kręcił także na wschodzie Polski, że znajdę tam jakąś zacofaną wioskę. Myliłem się, bo nic takiego już tam nie ma. Wszędzie są nowe drogi, nowe hotele, wszystko wyremontowane za pieniądze Unii Europejskiej. Nie widziałem ani jednego konia - wszyscy mają nowoczesne traktory. Tu i tam został jeszcze jakiś stary budynek, w którym dziś suszy się siano. Zrozumiałem, że w Polsce tych potrzebnych mi scenerii już nie znajdę. Znalazłem je w końcu na Ukrainie”.

„Społeczeństwo jest głęboko dotknięte, podobnie jak nasze, czterema dekadami komunizmu. Rozmawiałem z ludźmi w Bieszczadach. Było widać, że w stosunku do czasów komunizmu znacznie się wzbogacili, różnica jest wręcz niewiarygodna. A oni ze łzami w oczach opowiadali mi, że tęsknią do bolszewików! Podobno wtedy było im lepiej."

„Jak pan postrzega dzisiejsze polskie społeczeństwo?” - pyta dziennikarz, a Marhoul odpowiada:

„Jako niewiarygodnie podzielone. Podziały między ludźmi w Polsce są głębokie jak Rów Mariański, niemożliwe do pokonania. Wzajemna nienawiść i antypatie wyrosły do takich rozmiarów, że zastanawiam się, czy ci ludzie jeszcze kiedykolwiek się wzajemnie odnajdą. Nasze społeczeństwo także jest podzielone, ale ten nasz rów w porównaniu z polskim wygląda jak zrobiona przez dzieci dziurka w ziemi do gry w kulki."

"Bardzo uważnie obserwuję sytuację w Polsce i widzę ewolucję do prawicowego nacjonalizmu, wręcz czasem do idei faszyzujących. To, co się tam dzieje, jest zdecydowanie złe. (…) Telewizja stała się tubą propagandową rządzącej partii PiS, całkowicie utraciła niezależność. Dokonały się szerokie czystki, wymieniono wielu naczelnych oraz redaktorów. Przy okazji rozmów o koprodukcji spotkałem się z wieloma pracownikami TVP i wszyscy oni po jakimś czasie zostali praktycznie wyrzuceni z pracy. Widziałem też czystki w armii, w sztabie generalnym, widziałem, jak odsuwa się żołnierzy z doświadczeniem bojowym, a zastępują ich ludzie lojalni wobec partii rządzącej. Widziałem też, jak rząd PiS próbował pozbyć się niezależnych sędziów i podkopać jeden z filarów demokracji, jakim są niezawisłe sądy."

O historycznych relacjach polsko żydowskich:

"My, Czesi, też mamy swoje demony. Jednym z największych jest to, co się u nas działo podczas dzikiego wysiedlenia Niemców w roku 1945. Czesi dokonywali wówczas okrutnych mordów na niewinnych ludziach. Ale choć to jest u nas kontrowersyjny temat, pisze się o tym, bo jesteśmy wolni. Możemy o tym rozmawiać, kręcić filmy. Nikt nikomu z tego powodu nie groził, nie ma u nas ustawy, która by dawała podstawy do posłania do więzienia kogoś, kto by zasugerował, że Czesi zrobili coś złego Niemcom. To jest ogromna różnica między dzisiejszą Polską a Czechami. W Polsce o tym temacie kiedyś można było mówić. Nie było łatwo, ale było to możliwe. Trwało to jednak tylko do chwili, kiedy władzę przejął PiS”.

"„Jak pan postrzega dzisiejsze polskie społeczeństwo?” - pyta dziennikarz, a Marhoul odpowiada:

„Problemem Polski jest niewiarygodnie silny wpływ Kościoła. Na szczęście w Czechach tego nie ma, bo mamy nie tylko katolicką, ale także długą tradycję protestancką. I z tego powodu u nas na szczęście doszło do całkowitego rozdziału Kościoła od państwa.

Kiedy oglądaliśmy plenery na wschodzie Polski, w niedzielę poszedłem do kościoła. Był pełen ludzi. I oni naprawdę słuchali swojego pasterza, który w kazaniu wykładał swoją wizję świata i polityki. Była wsteczna i mroczna. Mówił ostro przeciw liberałom, homoseksualistom, przeciw aborcji. Przy czym paradoksem jest to, że choć w Polsce aborcja jest zakazana, a w Czechach legalna, dzietność spada tam znacznie szybciej niż u nas. Ustawa antyaborcyjna i działalność Kościoła mają zatem efekt całkowicie przeciwny do zamierzonego.

U nas żaden Kościół nie ma takiego wpływu, aby brać udział w polityce i w ogóle ingerować w życie zwykłych ludzi. Wydaje mi się, że w Polsce Kościół porzucił idee Jezusa, stał się instytucją polityczną, która ma swoje pragmatyczne, polityczne interesy, ale one nie mają już niemal nic wspólnego z wiarą”.

Fragmenty wywiadu w tłumaczeniu Tomasza Maćkowiaka.

Źródło: http://wyborcza.pl/7,75968,25220463,rezyser-malowanego-ptaka-to-co-dzieje-sie-w-polsce-jest.html#S.main_topic-K.C-B.4-L.3.maly

#polska #czechy #spoleczenstwo #kosciol #polityka #konfederacja #4konserwy #neuropa #takaprawda
  • 1