Wpis z mikrobloga

@Finsky: Dokładnie tak jak piszesz. Ale jeśli słyszysz Norwega a brzmi dziwnie i kurde jakby mówił bardziej jak Szwed ale jednak nie Szwed a są to okoliczności formalne to najpewniej to jest Nynorsk - to tak żebyś nie myślał że zwariowałeś :D No chyba że dialekt ale to też jeszcze inaczej.

Ogólnie nerwi mnie ten podział durny. Wszystko przez Duńczyków lata temu którzy próbowali ułożyć norwegię jednym językiem (dlatego bokmal taki
@karaluchh: jestem nadal przed tym pierwszym checkopintem, każdego skilla maxuję zanim przejdę do kolejnego. Obecnie jestem na nauce zwierząt. Generalnie świetny język, bardzo fajnie mi się go uczy, czuć podobieństwa do angielskiego (w końcu grupa germańska). Wydaje mi się, że cośtam łapię, nawet dzisiaj zobaczyłem jakiś napis po norwesku na zdjęciu i zrozumiałem połowę zdania xD Mam zamiar po zrobieniu 3 z tych checkpointów zacząć suplementować się filmikami z YT i
@Finsky: To w sumie niedaleko mnie:) Bo ja jestem na liczbach, też robię wszystko na maxa.
Wrażenie podobne do mojego. Mi się jeszcze niektóre słówka z niemieckim kojarzą. Ja po przerobieniu tego kursu na duo też zacznę sumplementację.
Ktoś tu kiedyś nawet wrzucał link do podręcznika (po polsku), masz to?
Pisanie w każdym języku mi łatwiej przychodzi - a jak Ci wymowa idzie?
@karaluchh: Nie widziałem niestety podręcznika. Pisanie, w samej appce, jest łatwe, zacząłem dość szybko zapieprzać i piszę szybciej niż po angielsku, ale to raczej dlatego że póki co słownictwo i złożoność zdań są mało skomplikowane. Wymowa, ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że dobrze, potrafię wymówić każde z tych słów, natomiast czy robię to dobrze ocenia tylko appka, której trochę nie ufam xD zbyt często łapie mi słowa których w ogóle nie
@Finsky: Dopiero wczoraj weszłam na stronę duolingo - i tam przy każdym poziomie masz jakieś przydatne informacje. W apce tego brakuje. Ja zaczęłam każde nowo poznane słówko w zeszycie zapisywać, tak mi najłatwiej się zapamiętuje.
Ten lektor w apce też podobno jest wątpliwej jakości xD No ale.