[AbaddonLincoln]

@von_scheisse: to nie DDH, raczej co najmniej T lub Q ;) DDH to jest standardowa Pan IPAni.

[von_scheisse]

@AbaddonLincoln: Oficjalnie to DDH :P

[jamtojest]

to chyba najlepsze IPA, jakie dotychczas piłem

@von_scheisse: Ale rozumiem, że polskie?
Chociaż nawet tu musiałbym się nie zgodzić, bo to co w pierwszych warkach zrobił AleBrowar ze swoimi DDH DIPA to było absolutne mistrzostwo i dla mnie jedyne polskie piwa spokojnie stające w szranki z amerykańskimi.

Pan IPAni w podstawce to super "codzienna" IPA, regularna, świetne piwo. Ale nie wybitne. Wybitności oczekiwałem właśnie od tej wersji urodzinowej, ale się zawiodłem. Dla mnie smakuje jak podstawka, ale nie jest bardziej owocowe, za to lekko gryzące. Wciąż bardzo dobre, ale żadnego efektu wow

[pestis]

@von_scheisse to chyba mało piłeś

[pestis]

@jamtojest zgadzam się

[von_scheisse]

@jamtojest: Zagramanicznych "ip" jakoś unikam, bo zwykle jest problem z ich świeżością ;). DDH DIPA to jednak trochę inna kategoria - i nie brałem tych piw pod uwagę. Chociaż te dwie wersje, które piłem nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia jak urodzinowe Pan IPAni ;)

[jamtojest]

@von_scheisse: No jest problem ze świeżością, ale są okazje np. na festiwalach, żeby sobie wyrobić zdanie ;)

[von_scheisse]

@jamtojest: Na festiwalach niestety nie bywam - wyjątkiem jest jedynie Szczecin ;)

[AbaddonLincoln]

@von_scheisse: jak to oficjalnie? Oficjalnie to jest dodatkowo chmielone, nie określają który raz ;D