Wpis z mikrobloga

Dziś chciałem opisać współpracę biznesową z #traficar, jest nieco inna niz zwyczajne używanie. Wołam @Traficar, jest do poczytania i może korekty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

TL; DR


Zaczęło się od fakapu, czyli nieoplacilem faktury w terminie - no bo po co miałby się Traficara kontaktować w innej sprawie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dostałem maila, że "w dalszym ciągu nie otrzymano płatności" - brzmi to jakby to był kolejny zignorowany przeze mnie monit o zapłatę, tymczasem jest to pierwszy mail. Żadnego pusha, SMS, maila, telefonu, za to z pretensją. Zamiast napisać wcześniej o możliwości blokady to dostaje informację od razu o zablokowaniu konta - i to nie wieczorem, ale rano, bo może chciałbym użyć Traficara i tę możliwość mi zabrano. Blokadę za kwotę niecałych 10zł - no serio? ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dostaje załącznik w mailu z fakturami, niepotrzebnie jest kilkanaście innych załączników-smieci.
Prawie godzinę po przesłaniu potwierdzenia zapłaty i wysłaniu do Traficara pan specjalista ds. należności nawet nie otworzył maila ()
  • 9
@arekb81: @retardo: żaden z was nie umie czytać. Nie chodzi tu o samą blokadę, to już najmniej ważne. Chodzi o zarządzanie tym, to kuleje, co zresztą też jest opisane. Pomijając skąd się wziął problem może umiecie odnieść się do reszty tekstu?
@retardo: uż wyjątkowo nie rozumiesz o co chodzi, tu mowa o zapłacie za fakturę, gdzie ja o karcie piszę?
@miras_m: no było było. Problemem było, że faktura