#matematyka Kiedyś na studiach inżynierskich miałem logikę. Byłem pewien, że profesor (zwyczajny zresztą) podawał tabele prawdziwości implikacji, gdzie wyrażenie 0 ->1 miało wartość 0 (pamiętam nawet że coś gadał, że z fałszu to sobie wszystko możemy wyprowadzić). Teraz, po paru latach, sięgnąłem po literaturę matematyczną (Rasiowa, Wstęp do matematyki współczesnej) i ona podaje dla 0->1 wartość 1. Patrzę w necie i też tak jest xD Czy istnieje jakiś sposób (nie wiem, stara szkoła, cokolwiek) w którym to wyrażenie miało wartość 0, czy po prostu odzywa się u mnie Alzheimer?
@Prof_Strawinski: Jeżeli piszesz, że pamiętasz, że z fałszu to sobie wszystko możecie wyprowadzić to chyba właśnie to odpowiada temu stwierdzeniu, że 0 -> 1 daje wartość 1. Właśnie dołączyłeś do klubu Alzheimera ( ͡°͜ʖ͡°)
Bardzo proszę o ciepłe słowa. Zawaliłem uczelnie, mam długi i jestem na najniższym punkcie życia, boję się jutro obudzić. Jeśli ktoś z szerszą perspektywą może popisać byłbym wdzięczny.
Kiedyś na studiach inżynierskich miałem logikę. Byłem pewien, że profesor (zwyczajny zresztą) podawał tabele prawdziwości implikacji, gdzie wyrażenie 0 ->1 miało wartość 0 (pamiętam nawet że coś gadał, że z fałszu to sobie wszystko możemy wyprowadzić). Teraz, po paru latach, sięgnąłem po literaturę matematyczną (Rasiowa, Wstęp do matematyki współczesnej) i ona podaje dla 0->1 wartość 1. Patrzę w necie i też tak jest xD Czy istnieje jakiś sposób (nie wiem, stara szkoła, cokolwiek) w którym to wyrażenie miało wartość 0, czy po prostu odzywa się u mnie Alzheimer?
Komentarz usunięty przez autora