Wpis z mikrobloga

Potrzebuje porady, mam zbędny pył na legendarna i nie wiem, która neutralna wybrać. Waham się między Chef Nomi do MurlocPala, TempoRouge, funMiraclePriesta oraz Subject9 do skompletowania Highlander i SecretHunta... Która bardziej warto craftowac?
#hearthstone
  • 7
  • Odpowiedz
@Ogniste_Jezyki_Sprawiedliwosci: Też tak kiedyś miałem. Ogólnie w HSa najlepiej grało mi się w dwóch momentach:

1. Kiedy mogłem sobie pozwolić na 2-3 decki w tym 1 main w mecie.
2. Teraz kiedy mogę sobie zrobić co chcę bo mam 95% kart, gram czasem Wilda dla odmiany, zadowalam się rangami 1-5 i gram średnio po 3-5 gier dziennie

Okres przejściowy kiedy dniami liczyłem czy chcę robić daną talię,kiedy jakaś szybko się nudziła
  • Odpowiedz
@kamilololo_3822: Serio? Ja raczej mam zawsze taką sytuację, że przy pustym decku albo mi brakuje tych kilku dmg w twarz i zagranie całego stołu nic nie zmieni. Tyle, że grałem na rangach do 3.
  • Odpowiedz
  • 0
Podobna ranga jak ja, ale ten deck jest niestabilny. W pierwszy dzień sezonu wbiłem nim 5 range z statami 10-1, a w następny dzień staty 3-14 ;D Więc na wbijanie wyższych rang unikam tego decku
  • Odpowiedz