Wpis z mikrobloga

#muzyka #kiciochpyta #nietagujebonocna #zadanie #rozdajo

Nie mogę sobie przypomnieć kapeli i nazwy kawałka.
10 PLN na konto dla losowego z plusujących (jeśli znajdę czego szukam), 10 PLN dla tego kto wskaże to czego szukam.

Był kilka lat temu rockowy polski teledysk z bardzo dynamiczną i dość szaloną muzyką. Charakterystyczne w nim było to, że był czarno-biały, cały nakręcony w plenerze, obraz co chwilę psychodelicznie zmieniał się na negatyw. Główny bohater z irokezem na głowie, chyba frontman kapeli, wyglądał jakby zaraz miał odgryźć gołębiowi głowę. Całość wyglądała jak żywcem wyjęta z jakiegoś trailera Borderlands (tylko bez koloru). Kawałek zaczyna się od niby fałszywych brzdąknięć gitary, chwilę później wchodzi szybki, szalony beat, jest też jakieś bełkotliwe śpiewanie po angielsku w tle, z echem.

Pamiętacie może co to było?
  • 7
  • Odpowiedz