Kurłaaaaaaaaaaaaaaaaa #januszebiznesu tacy jak mój były pracodawca powinni być #!$%@? prądem. Czynności kontrolne #pip powinny zakonczyć się 16 sierpnia. Niestety tak sie nie stało (╯°□°)╯︵┻━┻ W poniedziałek zadzwoniłem do PIP dowiedzieć się dlaczego jeszcze nie dostałem żadnego pisma z podsumowaniem, w związku z tym otrzymałem numer bezpośredni do inspektora zajmującego się moją sprawą, i dość długo porozmawiałem o tej sytuacji. Oto czego się dowiedziałem: *kontrola przedłuży się do ok połowy września *pracodawca uniemożliwia weryfikację większości zarzutów, np twierdzi że nie prowadzi ewidencji czasu pracy pracowników itp (poinformowałem, pip na którym laptopie znajduje się ta lista) *pracodawca nie odbiera pism z PIP *pracodawca twierdzi że nigdy nie podpisywałem żadnego protokołu xD *pracodawca nie jest w stanie dostarczyć żadnej z moich umów o pracę *pracodawca zwleka i dostarcza niepełne dokumenty o które inspektor prosi *pracodawca nie potrafi jednoznacznie stwierdzić czy płacił mi diety czy nie *pracodawca nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego data na świadectwie pracy to 30 kwietnia, a data wysłania świadectwa do mnie to koniec maja. *pracodawca nie potrafi jednoznacznie stwierdzić czy w 2018 roku miałem urlop czy został wypłacony mi ekwiwalet *pracodawca nie jest w stanie wyjaśnić trzech 1-2 miesięcznych przerw w mojej umowie *pracodawca nie jest w stanie udowodnić że cokolwiek mi płacił (✌゚∀゚)☞ *takich punktów można wymieniać jeszcze kilkanaście...
@Sabr: Czekam tylko na papiery z PIP i ich sugestie. A mam w rękawie jeszcze kilka zdjęć, notatek, nagrań których nie dostarczyłem do PIP bo uznali że ich nie potrzebują. Więc to będzie raczej na zasadzie: Jak jestem wstanie udowodnić pracę przez 3msc w Goleniowie. A tu jeb, 30GB pokatalogowanych zdjęć z budowy których nie był bym w stanie zrobić jeśli bym tam nie pracował. A na jakiej podstawie twierdzę że
@yazir: Dostanie mandat, że go zaboli od PIP + w sądzie pracy przegra. Gościu jest idiotą, jak myśli, że z PIPem można się tak bawić. Janusza to tak zaboli, że następnym razem się zastanowi. (Myślę, że od samego PIP dostanie powyżej 15k mandatu)
*pracodawca uniemożliwia weryfikację większości zarzutów, np twierdzi że nie prowadzi ewidencji czasu pracy pracowników itp (poinformowałem, pip na którym laptopie znajduje się ta lista)
@Tikyo: mandat z wykroczeń z kodeksu pracy zgodnie z kodeksem wykorczeniowym nie może przekroczyć 2000, w przypadku recydywy 5000. Jednorazowo taką grzywnę może orzec sąd pracy.
@sidriel: Jeśli dany czyn jest zagrożony karą przekraczającą maksymalną kwotę mandatu lub winny popełnienia wykroczenia odmówi przyjęcia mandatu, wówczas inspektor kieruje wniosek o ukaranie do sądu, który orzeka kary w granicach określonych przepisami (tj. w przypadku wykroczeń przewidzianych w kodeksie pracy do 30 000 zł).
Czynności kontrolne #pip powinny zakonczyć się 16 sierpnia. Niestety tak sie nie stało (╯°□°)╯︵ ┻━┻
W poniedziałek zadzwoniłem do PIP dowiedzieć się dlaczego jeszcze nie dostałem żadnego pisma z podsumowaniem, w związku z tym otrzymałem numer bezpośredni do inspektora zajmującego się moją sprawą, i dość długo porozmawiałem o tej sytuacji. Oto czego się dowiedziałem:
*kontrola przedłuży się do ok połowy września
*pracodawca uniemożliwia weryfikację większości zarzutów, np twierdzi że nie prowadzi ewidencji czasu pracy pracowników itp (poinformowałem, pip na którym laptopie znajduje się ta lista)
*pracodawca nie odbiera pism z PIP
*pracodawca twierdzi że nigdy nie podpisywałem żadnego protokołu xD
*pracodawca nie jest w stanie dostarczyć żadnej z moich umów o pracę
*pracodawca zwleka i dostarcza niepełne dokumenty o które inspektor prosi
*pracodawca nie potrafi jednoznacznie stwierdzić czy płacił mi diety czy nie
*pracodawca nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego data na świadectwie pracy to 30 kwietnia, a data wysłania świadectwa do mnie to koniec maja.
*pracodawca nie potrafi jednoznacznie stwierdzić czy w 2018 roku miałem urlop czy został wypłacony mi ekwiwalet
*pracodawca nie jest w stanie wyjaśnić trzech 1-2 miesięcznych przerw w mojej umowie
*pracodawca nie jest w stanie udowodnić że cokolwiek mi płacił (✌ ゚ ∀ ゚)☞
*takich punktów można wymieniać jeszcze kilkanaście...
Niestety sprawa zapewne skończy się w sądzie.
Cyk, pozew o dietę - skoro nie ma dowodów, że wypłacił to zapłaci jeszcze raz
Cyk, drugi pozew o ekwiwalent
Cyk, trzeci pozew,
Jak jestem wstanie udowodnić pracę przez 3msc w Goleniowie. A tu jeb, 30GB pokatalogowanych zdjęć z budowy których nie był bym w stanie zrobić jeśli bym tam nie pracował.
A na jakiej podstawie twierdzę że
*pracodawca uniemożliwia weryfikację większości zarzutów, np twierdzi że nie prowadzi ewidencji czasu pracy pracowników itp (poinformowałem, pip na którym laptopie znajduje się ta lista)
https://www.rp.pl/artykul/813384-Brak-ewidencji-czasu-pracy-szkodzi-pracodawcy.html
*pracodawca