Wpis z mikrobloga

tak sobie czytam o pracy na stacji arctowskiego na antarktydzie i z jednej str spoko chciałbym tak pracować. ale jak tak patrze po zarobkach to jakiś #!$%@? wyzysk, czytam że zarobki oscylują pomiędzy 3-4k na rękę i to zł xddd. teraz pracując na utrzymaniu ruchu jako elektromechanik mam właśnie coś ok 4-5k na rękę i to w polsce. siedzisz tam w #!$%@? warunkach (no bo to antarktyda lol) a płacą ci gorzej niż bolzgiemu husarzowi w holandii na magazynie. jakbym miał tam pracować jako elektryk to bym sobie krzyknął conajmniej ok 15k na rękę a jak jeszcze jakieś prace w plenerze przy masztach czy nadajnikach to bym chciał jakiś #!$%@? dodatek za szkodliwe warunki pracy.
#januszebiznesu ##!$%@? #antarktyda #arctowski
  • 2
  • Odpowiedz