Wpis z mikrobloga

55/100 #100perfum #perfumy

Amouage Reflection Man (2007, EdT)
Dziś znów wpisik "po czasie", bo musiałem dać sobie nieco czasu na testy. Jest to już n-ty opisywany przeze mnie zapach od Amouage, więc wstępu opisującego markę sobie odpuszczę.

Po moich poprzednich wpisać widać bardzo wyraźnie, że mam do tej marki nadzwyczajne ciągoty. Ostatnio wpadł w moje ręce Reflection. Początkowo nie byłem do niego przekonany, ale już po pierwszym globalnym teście przekonałem się do niego i zacząłem namiętnie używać wieczorami.

W otwarciu dostajemy wspaniały bukiet kwiatów z jakąś ostrą żywicą. Kojarzy mi się z otwarciem Fleur De Male, które to jest wspaniałe. Później ewoluuje, dalej czuć kwiaty, ale dochodzi też drzewo sandałowe i korzeń irysa. Na szczęście - w przeciwieństwie do Fleur - nie ma paskudnego, dominującego całą kompozycję rumianku w środkowej fazie, a szlachetne drewno i przyprawy. Jest on przy okazji bardzo złożony, wielopoziomowy i czuć w nim najwyższą jakość składników.
Jak na kwiatowy zapach, jest zdecydowanie męski. Bije od niego nieodparty urok i klasa, więc użytkowanie raczej na ciekawsze okazje. Raczej na chłodne dni, bo w lato potrafi udusić.
Parametry są godne amłaża. Siedzi przynajmniej 10h na skórze i projektuje dość solidnie.

Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych zapachów od Amouage. Stonowany, elegancki, pachnie jak sukces i bogactwo. Jako typowego użytkownika tego zapachu wyobrażam sobie prezesa jakiejś "poważnej" korporacji, który zaczyna żyć swoim życiem dopiero nocą, kiedy to wsiada w swoje F458, odpala Kavinsky - Nightcall i delektuje się obrazem miasta w świetle księżyca. Taki klimat pasuje do tego zapachu.

Typ: woody floral musk
Zapach: 9.5/10
Trwałość: 8/10
Projekcja: 8/10
Oryginalność: 10/10
Komplementy: 10/10
Podobne zapachy: ?
Cena: 600zł za 100ml

tl;dr

KaraczenMasta - 55/100 #100perfum #perfumy

Amouage Reflection Man (2007, EdT)
Dzi...

źródło: comment_byOWLUeULfK9zrt8yosoI51xGW88eDlB.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@KaraczenMasta: Rękę bym dał, że już o nim pisałeś...
Kurła.
Od rana nie mogę zdzierżyć, że nikt nawet jednego słowa nie dodał na temat Reflection.
Na telefonie niestety nie ma chęci długo pisać.
Teraz na kompie mogę trochę więcej ale nie ma co się rozpisywać o tym genialnym zapachu z racji wspomnianych przez ciebie pozytywów.
Kolejny jaśminowy zapach, który skradł mój nos. Skojarzenia do Fleur mam podobne. Tak świetne pachnidło, że
  • Odpowiedz