Wpis z mikrobloga

@Kuna08: tak, mam mieszane uczucia co do tego, dwa razy było ok, za trzecim razem trafiłam na jakąś studentkę, która za mocno wwierciła mi się w zęba i naruszyła miazgę, potem dała za dużo wypełnienia, mówiła, że nie można go ściągnąć, a ja nie mogłam dobrze zacisnąć zębów i jeść. Musiałam iść na poprawkę do innego dentysty. Z kolei moja mama miała robione kilka zębów i też było wszystko w porządku.
@kuna08 Leczyłem tam 4 albo 5 zębów i byłem na maksa zadowolony bo max płaciłem 30 zł za wypełnienie ubytków i żadnych złych przygód nie miałem. Jedynym minusem było to że student przed każdą kolejną czynnością musi czekać aż podejdzie asystent i zweryfikuje jego dotychczasową prace i dopyta się co do następnego kroku. Trzeba się liczyć z tym że będziesz siedzieć na fotelu tyle czasu ile trwają ich zajęcia :/
@Kuna08: tez byłam raz na leczeniu raz na piaskowaniu, piaskowanie poszło równie szybko, co u normalnego dentysty (studentka 5 roku), leczenie było u innej dziewczyny i chyba była na 3, faktycznie trwało to ponad 2h z uwagi na czekanie na prowadzącego. Wykonanie było w porządku. Nie mniej jednak polecam Ci normalnego dentystę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kuna08: chodziłem bardzo długo do znajomej. Nad wszystkim czuwa zawsze prowadzący. Ja trafiłem na takiego który zawsze bardzo nadgorliwie wszystko sprawdzał i musiało być idealnie zrobione więc nigdy nie wyszedłem niezadowolony. Pewnie można trafić trochę gorzej, ale jak student nie jest jakiś kiepski to powinni być wszystko spoko