Aktywne Wpisy
Samolotek +58
pewnie włożę kij w mrowisko, bo to drażliwy temat (choroby/zaburzenia psychiczne), ale liczę, że wywiąże się z tego ciekawa dyskusja. naprawdę często natykam się w internecie (wykop, discordy, facebook, youtube, twitter) na poniższe zjawiska:
1. hipochondria w kwestii chorób psychicznych. non stop słyszę, że ktoś samodiagnozuje u siebie depresję, autyzm albo ADHD. nie neguję istnienia różnych zaburzeń funkcjonowania mózgu ani prawa do identyfikacji własnych problemów za pomocą google. jedyne co mnie dziwi
1. hipochondria w kwestii chorób psychicznych. non stop słyszę, że ktoś samodiagnozuje u siebie depresję, autyzm albo ADHD. nie neguję istnienia różnych zaburzeń funkcjonowania mózgu ani prawa do identyfikacji własnych problemów za pomocą google. jedyne co mnie dziwi
ZAKAPIOREK +2
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Po ostatnim wpisie nie 20 a 200 subskrypcji wpadło, więc nie tak źle ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jesteście już po czy przed urlopem?
Jeżeli jeszcze "przed", a wybieracie się do Chorwacji, warto wpaść do Rovinj - małej 15 tysięcznej miejscowości na półwyspie Istria. Ciekawostką jest to, że miasto oficjalnie jest "dwujęzyczne", czyli mieszkańcy posługują się językami chorwackim oraz włoskim. Nazwa miasta ma swój oficjalny włoski odpowiednik Rovigno - który cholera wie jak się czyta :D.
Samo miasto jest p r z e z a j e b i s t e - wąskie uliczki, kolorowe kamieniczki tworzą mega klimat, przez co jeszcze tam wrócę.
Rovinj
Miasto kiedyś było wyspą; jednak Wenecjanie postanowili zasypać kawałek morza i w taki sposób utworzyli półwysep, bo czemu by nie (✌ ゚ ∀ ゚)☞.
https://gfycat.com/immaculatescentedcrustacean
Jeżeli jednak, nie lubicie zdjęć to zawsze możecie zobaczyć mój film (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
https://youtu.be/c6LoRWLzGCk
A to mój kanał na Youtube - jak by ktoś się pytał
https://www.youtube.com/budzetowyluksus
#innvpodrozuje #chorwacja #rovinj #istria #wakacje #podroze #podrozujzwykopem #dziendobry
Ale przyznam, ceny mnie zabiły. Rozumiem, że Chorwacja jest w Unii itd., ale 48 kun (29 złotych) za półlitrowe piwo w restauracji? Dla mnie rozbój w biały dzień.