Wpis z mikrobloga

Ktoś z Was przekonał się do smaku #yerbamate dopiero po jakimś czasie picia? Czy jak nie zasmakowało od razu to już raczej nie zasmakuje? 3ci dzień katuje Taragui i pobudzenie jest fajne ale pije na siłę ( ͡° ʖ̯ ͡°) zwłaszcza pierwsze zalanie wykrzywia mi morde ... jedyny plus taki że jak po wypiciu wezmę zwykłe jabłko na przegrychę to smakuje ono wyśmienicie i wydaje się mega słodkie
  • 11
  • Odpowiedz
@Syko: Też zaczęłam pić yerbamate bez zachwytu jej smakiem. Nie mam ambicji zostać smakoszem, potrzebuję pobudzenia. Najbardziej pasuje mi yerba z dodatkiem trawy cytrynowej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Syko:
;)
Można się przyzwyczaić do smaku.
Mnie odrzucały mocne yerby, teraz je uwielbiam.
Może Pan pić terere (na zimno), dodawać hibiskusa, mniej sypać. Spróbować yerb zielonych albo z dodatkami.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
  • Odpowiedz
@Syko: No ja się musiałem chwilę przekonywać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ostatnio na próbę dodałem do jakiejś mocnej yerby łyżeczkę miodu i wiesz co? Nie czułem w ogóle smaku yerby xDD Wypróbuj ten patent.
Może problemem jest to ile jej sypiesz?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Syko: raz kupiłem taragui sin palo, chciało mi się po tym wymiotować ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Teraz piję ptaszka z cytryną i bardzo dobre, jak yerba jest za gorzka to można dodać cukru, miodu, owoców, cytryny itp. albo pić terere.
  • Odpowiedz
@Syko: myślę, że to kwestia szczęścia. Nie wszystkie smakują, można się sugerować opiniami innych ale nam dana yerba może najzwyczajniej w życiu nie podchodzić. Tyle ich jest na rynku, że chyba każdy ostatecznie znajdzie coś dla siebie. Trzeba szukać, eksperymentować. Ja osobiście na początek jedynie bym odradzał bardzo mocne, pylaste i dymne odmiany.
  • Odpowiedz