Wpis z mikrobloga

Polska to kraj ulepiony z gówna.

Zezłomowałem dzisiaj samochód, którym jeździłem bardzo krótko i wcześniej nie przerejstrowałem go na siebie. Do miasta, w którym jest zarejestrowany mam 35km, ale wydział komunikacji jest też w starostwie u mnie w mieście. Poszedłem tam dzisiaj, żeby wyrejestrować samochód i okazuje się, że nie ma żadnego spójnego systemu, dzięki któremu mógłbym wyrejestrować ten samochód u siebie. Trzeba jeździć dokładnie w to samo miejsce gdzie samochód jest zarejestrowany. XXI wiek. Nic dodać nic ująć.

Mam pytanie. Czy mogę zerwać umowę z ubezpieczalnią na OC z samym kwitkiem informującym o zezłomowaniu samochodu?

#polsza #biurokracja #samochody #gowno #oc
  • 14
@wuju84 wiem już teraz, że jest taki wymóg. No, ale nie oszukujmy się, że w XXI wieku powinienem tak banalną czynność móc wykonać gdziekolwiek. Nie awanturowałem się w momencie, gdy mi to wyjaśniono. Tylko jestem zszokowany, że nie ma jedengo systemu ewidencji usprawniającego to wszystko.
@Gandezz Okej. Nie nadążajmy za resztą świata i najlepiej takie rzeczy załatwiajmy gołębiami pocztowymi. Po prostu dziwie się, że tak to działa.

@wuju84 Słyszałem o CEPIKu wprowadzonym w 2017 roku od Pani w urzędzie, ale podobno działa tylko lokalnie.
@Gandezz No, ale ja nie mówię, że to nie jest moja wina tylko w szoku jestem, że w taki przestarzały sposób to działa. W USA rząd zajmuje się usprawnieniem ruchu dronów w celach komercyjnych, a tutaj CEPIK działa w zasięgu jednego miasta XD