Aktywne Wpisy
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 100 CV. Efekt – 1 rozmowa o pracę, na której zostałem odpalony i nie przeszedłem rekrutacji. Reszta ofert, na które aplikowałem CISZA.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
otako +54
Otruli Czarta, sokoła z #lublin
Wrotka została sama z makuchami. Ha tfu na golebiarzy!
Wrotka została sama z makuchami. Ha tfu na golebiarzy!
Hmm, wygląda to trochę jakby ten zły i przeklęty #feminizm który, oprócz o prawa kobiet, walczy o zdjęcie z mężczyzn obowiązku bycia twardym maczo i nieokazywania swoich uczuć, robił w ich kierunku całkiem dobrą robotę?
Też może zapytam #4konserwy . To wy najgłośniej krzyczycie o tym jak mężczyźni mają źle w polszy, a jednocześnie wskazujecie jakoby feminizm utwierdzał ten stan rzeczy, ba, pogarszał. Wystarczy wejść na rozsądne strony feministyczne i naprawdę zrozumiecie że ktoś chce walczyć o uwolnienie was od toksycznego modelu męskości. Już nie będziecie jedynymi żywicielami i ktoś chce żeby nie obwiniać wyłącznie was o biedę rodziny. Ktoś już namawia mężczyzn żeby mówili o swoich uczuciach. Ktoś naprawdę realnie walczy o częste urlopy tacierzyńskie żeby więź ojca z dzieckiem była tak silna jak matki z dzieckiem. Ktoś już nie chce aby ojciec był nadal "rodzicem gorszego sortu". Ktoś chce zrównać wiek emerytalny.
Zrzucanie odpowiedzialności za utrzymanie na mężczyznę ma związek z rozszczeniowością tradycyjnie wychowanych kobiet, a nie feministek.
#samobojstwo #redpill #statystyka #przegryw
@MPXD: Można też spojrzeć na zarobki, GINI i pierdylion innych czynników, ale po co? Z tego nie będzie zarzutki.
Dlatego faceci są sfrustrowani bo z jednej strony nadal pełnia konserwatywna rolę w społeczeństwie i rodzinie a z drugiej muszą akceptować nowoczesność partnerem a często z
Imho to właśnie efekt tej kultury po części konserwatywnej a po części feministycznej.
Ale to nie jest współczynnik samobójstw w ogólności, tylko dysproporcja kobiet i mężczyzn w obrębie jednego kraju. To, że w polsce zabija się tak dużo więcej mężczyzn NIŻ kobiet raczej nie jest powiązane z tym że w Szwecji zarabia się lepiej
Ale właśnie problem jest w tym, że walczy. Naprawdę śledzę strony i wydania feministyczne (konserwatywne też, ale nie o tym) i tam naprawdę stwierdzenia "nie bądź #!$%@?ą, bądź mężczyzną" są piętnowane. Częstsze urlopy macierzyńskie są piętnowane. Wiek emerytalny. Ogólnie każdy podział w dzieciństwie typu "chłopcy to chłopcy zawsze będą sobie dokuczać" jest piętnowany. To,
@Variv: tak zwane odcinanie kuponów. W Polsce większość kobiet chce być ponad prawem, chce te wszystkie przywileje o które walczą feministki bez obowiązku przyjęcia np. odpowiedzialności ekonomicznej. Tak żeby chłop nie wymagał ciągłego siedzenia w domu, ale jednak pieniążki niech przyniesie on. Żeby nie było tak różowo wielu mężczyzn w polszy też by chciało żeby właśnie nie było
Turcja i Albania mają ten odsetek najniższy. Kobietom tam bliżej w traktowaniu do psów niż mężczyzn.
Ok, teraz widzę że to nie była zarzutka. GUS jako główne przyczyny samobójstw podaje choroby psychiczne i kalectwo - obie te rzeczy w większym stopniu dotyczą mężczyzn. Niewydolny system opieki zdrowotnej pewnie ma w tym swój duży udział. Twojej teorii o wpływie równouprawnienia lub jego braku póki co nie kupuję.
I jeszcze pytanie: co to znaczy "age-adjusted"?
Niewydolny system opieki zdrowotnej i niski poziom życia dotyczy tak samo Polek jak i Polaków. Przeczytaj ze zrozumieniem: to NIE jest porównanie współczynnika samobójstw w różnych krajach tylko
@MPXD:
Przywileje alimentacyjne - facet jest prawnie zobowiązany utrzymywać żonę zarówno w trakcie małżeństwa, a czasem nawet i po rozwodzie. W drugą stronę - brak jakichkolwiek obowiązków.
Dzieci po rozwodzie prawnie zawsze są przyznawane matkom.
Zwolnienie kobiet ze służby wojskowej
Wcześniejsza emerytura (od paru lat nie aktualne, ale jakoś przez wiele lat feministkom nie przeszkadzało)
Łagodniejsze wyroki za identyczne przewinienia.