Wpis z mikrobloga

@szczebrzeszynek Użytkownik @JPRW dobrze opisał dzisiaj przykładową wycieczkę po bieszczadach:

"Chodziłeś już tak kiedyś? Ile kilometrów chcesz robić dziennie, raczej 15 czy 40? Idziesz na ciężko z namiotem i dźwigasz wszystko na plecach czy planujesz noclegi pod dachem? Jedzenie robisz sam czy chcesz się stołować w knajpach?

Wstępnie proponuję taką trasę do rozważenia (chyba dość ambitną kondycyjnie). Lądujesz w Ustrzykach Górnych. Pierwszy dzień na rozgrzewkę klasyka, tj. busikiem do Wołosatego i stamtąd
@szczebrzeszynek: Wetlina lub Ustrzyki Górne, resztę olać. Sprawa wygląda tak, że rano jedziesz do sąsiedniej miejscowości i szlakiem wracasz do swojego miejsca pobytu. Wszystko zależy od Twojej kondycji, jeśli słaba to nie porywaj się na propozycję na trzeci dzień od Ursus-maritimus ( ͡° ͜ʖ ͡°)