@0110010101: Sąsiad jeździ na Uber przez pośrednika i mimo to kosi niezłą kasę w weekendy. Jak ktoś da rade jeździć wiele godzin dziennie to jest hajs z tego.
@bukimi: jestem na grupie na fb "kierowcy bolt i uber" i tam można poczytać tylko jak bardzo źle się pracuje i jak mało zarabia. Wiadomo, im kierowców mniej tym lepsze stawki, dlatego pewnie piszą specjalnie, żeby zniechęcać ludzi... hmm
@0110010101: Przecież to nie korpo, nikt tam nad nimi nie siedzi i nie zmusza do jeżdżenia - jak komuś tak straszno i źle to po co miałby jeździć? Sado-maso?
@bukimi: pośrednik zabiera 50%, więc całkiem sporo. Na JDG profit byłby lepszy. Kusi. Ale z drugiej strony kontrole ITD i brak kasy. Przepisy pozwolą legalnie jeździć od dopiero od stycznia i bije się z myślami czy próbować teraz czy czekać
@0110010101: Żaden pośrednik nie zabiera 50% (chyba że udostępnia Ci swoje auto). Partnerzy zazwyczaj biorą za rozliczenie ok. 50zł za 2 aplikacje, 8% Vat i zaliczkę na podatek dochodowy. (tak, wbrew opinii, na bolcie/uberze płacisz podatki). Nie wiem jak z zusem.
Po co Ci kasa, jeżeli nie pobierasz od pasażera żadnej gotówki? Pasażer rozlicza się bezpośrednio z boltem/uberem. Jeżeli byś nabijał na kasę przejazdy bezgotówkowe, to płaciłbyś VAT podwójnie. Kasę musisz
Czy jest ktoś kierowcą uber/bolt?
Mam JDG, czasami mam sporo wolnego czasu i z nudów mam ochotę pojeździć i dorobić.
Gra warta świeczki? Lepiej jeździć na uber, bolt czy na dwóch aplikacjach?
Jakieś protipy dla początkującego?
Po co Ci kasa, jeżeli nie pobierasz od pasażera żadnej gotówki? Pasażer rozlicza się bezpośrednio z boltem/uberem. Jeżeli byś nabijał na kasę przejazdy bezgotówkowe, to płaciłbyś VAT podwójnie.
Kasę musisz