[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

Teoretycznie:
Mam transformator:
- 240VA
- strona pierwotna: 500VAC międzyfazowo (jedno uzwojenie)
- strona wtórna: 230 VAC (między zaciskami) (jedno uzwojenie)

Transformator od strony pierwotnej jest zabezpieczony rozłącznikiem bezpiecznikowym dwupolowym.
Po stronie wtórnej jest podłączonych 5 odbiorników, każdy zabezpieczony rozłącznikiem bezpiecznikowym dwupolowym.
Pomiar IPZ nie wychodzi.

Pytanie:
Czy zastosowanie uziemienia strony wtórnej transformatora nie spowoduje obniżenia napięcia między zaciskami? Teoretycznie 230VAC jest uzyskane między zaciskami uzwojenia, pomiar napięcia z zacisku do ziemi to pierwiastek(3) mniej. Zastanawiam się jak wybrnąć z sytuacji gdzie zastosowanie transformatora trójkąt/gwiazda 500/400VAC nie było możliwe ze względu na gabaryty i decyzję klienta.

#elektrotechnika #elektryka #elektrodacontent #opanie

[dracaryss29]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa uziemienie punktu zerowego nie powinno spowodować, że napięcie spadnie. Raczej bym się martwił o niesymetrie obciążenia.

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@dracaryss29: tyle ze w transformatorze nie ma punktu zerowego. On ma tylko dwa uzwojenia i w sumie 4 zaciski nie licząc PE na rdzeniu.

[dracaryss29]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa a ile wychodzi ipz?

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@dracaryss29: no wlasnie nie wychodzi, wskazuje że jest brak ciągłości pętli zwarcia. Urządzenia mają niby własne miejscowe uziemienia, ale jakość tych uziemień moim zdaniem jest marna i to bardzo (łapanie do konstrukcji budynku na ślepo itp.)

[dracaryss29]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa może jakiś rozłącznik nie styka.

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@dracaryss29: rozłączniki sprawdziłem pod kątem ciągłości i jest wszystko w porządku.
Nie jestem pewien tego rozwiązania związanego z uziemieniem jednego końca uzwojenia strony wtórnej, którą mocno forsuje klient.

[soadfan]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa: powiedz, jak może być ciągłość pętli zwarcia za transformatorem? Przecież ten transformator jest separowany galwaniczne od zasilania. Wiesz w ogóle co mierzysz?

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@soadfan ale ja sobie zdaje sprawę z tego że jest galwaniczna separacja za transformatorem, moje pytanie dotyczy rozwiązania proponowanego przez klienta czyli uziemienia jednego zacisku strony wtórnej. Jakie mogą być skutki i co to za sobą niesie.

[soadfan]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa: obwód bezpieczeństwa mówi to coś? To Ty jesteś elektryk pomiarowiec czy klient?

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@soadfan klient zrobił sobie pomiary poprzez zewnętrzna firmę. Wcześniej na propozycje montażu innego transformatora 500/400 Dyn powiedział że to za dużo i taki transformator jak jest teraz wystarczy. No i afera bo transformator jest izolowany i mu pomiary nie wychodzą. Zastanawiam się jak teraz wyjść z tej sytuacji bo ogólnie pierwszy raz się z takim czymś spotykam nie-na-papierze. Nie rób tutaj elektrody, tylko powiedz jeżeli wiesz coś na ten temat.

[soadfan]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa: Pomiary nie mają prawa wyjść. Jeśli transformator jest separacyjny, to nic z tym zrobić nie możesz.

Za bezel.com.pl:

4.6. Separacja elektryczna
Ochrona przy uszkodzeniu za pomocą separacji elektrycznej polega na elektrycznym oddzieleniu obwodu zasilającego (transformatora lub przetwornicy) od obwodu chronionego i od innych obwodów, w wyniku zastosowania izolacji podwójnej lub izolacji podstawowej i ekranowania ochronnego lub izolacji wzmocnionej (Rys. 7).
Separacja elektryczna jest środkiem ochrony, w którym:
a) ochrona podstawowa

[habik]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa:
Uziemianie jednego z biegunów w transformatorach 1fazowych, takich jak piszesz to normalna sprawa, bez tego po stronie wtórej tworzysz sobie układ IT, jak tam mierzysz IPZ? Pewnie urządzenie zwiera przewód fazowy do ochronnego, w sieci IT nie ma prawa wyjść w ten sposób. Uziemiając jeden z biegunów stworzysz układ TN.

500V to pewnie też IT, jakieś kopalniane sieci?

[zuberek1990]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa: pytanie podstawowe: czy ten transformator ma za zadanie separacje? sądzę, że pewnie nie, w układach sterowania zawsze stosowałem uziemienie jednego z pkt. transformatora po stronie 230V bo inaczej zwarcie do ziemi nie wyrzuci zabezpieczenia. Ale stosowałem ten układ tylko ze względu na zmniejszenie prądów zwarciowych i separacje zakłóceń sieciowych

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@habik: @zuberek1990: @soadfan: ten transformator ma za zadanie obniżyć napięcie dla odbiorników jednofazowych, w tym przypadku szaf automatyki gdzie na wejściu napięcie to ląduje na zasilaczu 24VDC. Tak, jest to układ kopalniany i problem jest nawet z gniazdami serwisowymi na słupach bo po prostu ich nie ma. Zasilanie do elementów instalacji jest dostarczane kablami cztero żyłowymi z potencjałem 500VAC międzyfazowego (jeżeli jest to odbiornik trójfazowy).

230VAC miało być dostarczone

[habik]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa ok. Napięcie nie spadnie ;) uziemiony biegun bedzie mial potencjał "0" i mierzac napiecie miedzy nieuziemionym zaciskiem a ziemią bedziesz miał 230Vac.
Kopalniane IT 500V, uwielbiam ;)

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@habik: o taką informację właśnie mi chodziło, dziękuję bardzo.

[zuberek1990]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa cos i tym napisałem wczoraj ale nie napisałem Ci wprost ze. Nie spada napięcie. Pracuje w firmie która projektuje maszyny na kopalnie Bełchatów i Turów i tez jest tam 500V moge sprawdzic jak koledzy to projektowali i czy uziemiali ale stawiam że tak

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@zuberek1990: jakbyś mógł się upewnić w tym temacie byłbym wdzięczny. Będę miał kolejne zagadnienie na co zwracać uwagę na przyszłość.

[zuberek1990]

@Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa ale co do spadku napiec to ja sam osobiscie robiłem to dziesiątki razy i tak: na uziemionym masz wiadomo 0v a ma drugim względem 0 i względem ziemi 230V jedyne spadki sa wtedy kiedy na wejściu masz mniej niż znamionowe

[Kapitan_Nemo_na_koniu_Mewa]

@zuberek1990: wykonałem pomiar woltomierzem na zaciskach strony wtórnej tego transformatora i wyszło mi 231 VAC (pomiar między zaciskami strony wtórnej). Teraz wykonałem pomiar pomiędzy jednym z zacisków strony wtórnej i szyny uziemiającej do której miałbym przyłączyć ten jeden zacisk i wyszło mi 133 VAC. Dlatego się zawahałem ponieważ doszedłem do wniosku że skoro sprowadzę jeden zacisk do potencjału "0" to mi napięcie spadnie i automatykę szlag trafi.