Wpis z mikrobloga

@kezioezio: Ja #!$%@?, hurr Polacy tacy zacofani niewolnicy durr. Weź się jebnij. Na całym świecie ludzie biorą urlop pod konkretne prace w domu. Mało kto zarabia tyle żeby za każde malowanie czy naprawę drobnych usterek wzywać ekipę na kilka dni. Wam już się konkretnie nastało w tych głowach, ze wszystko co najgorsze uważacie za typowo Polskie. Nie jestem #!$%@? narodowcem, ale takiego szydzenia z Polaków przez własnego rodaka nie jestem w
@Jednobrewy: no to jednak nie można odrazu oceniać, że "jest za drogo" bo potem wiele takich pobocznych robot wychodzi, a je albo trzeba doliczyć do wyceny, albo ja to robię na roboczo godziny

@Marek_Licyniusz_Krassus: 32m sufit

6*2,5 = 15+15 = 30m
5,5*2,5 = 13,75+13,75 = 27,5m

Czyli powiedzmy że pokój ~ 6 x 5,5 o wysokości 2,5m ma do zrobienia z sufitem 90m

Ja Ci podam moja cenę, jeśli nie
@ravau: Ja nie mówię nigdzie, że za drogo :) Specjalistą nie jestem w tym temacie, więc płacę ile sobie zażyczą, co zrobić. Bardziej niż cena boli mnie brak pewności, że będzie dobrze.
@ravau: Nie, zwykły prostokątny pokój, tynki cementowo-wapienne. Jedynie w na jednej ścianie jest trochę odparzony tynk i trzeba by było parę m2 skuć. Za zrobienie łazienki 6,5m2 (płytki, trochę przerobił elektrykę i biały montaż) wziął 5 tys za sama robociznę. Ale fakt, płytkami wyprowadził piony na ścianach i nie ma do czego się przyczepić.
@hedgecock: bzdury gadasz, tylko kraje stojące podobnie do naszego, Niemiec, czy francuz nie będzie brał wolnego by robić prace które wykonuje firma dostępna na telefon. To napędza gospodarkę, jak jesteś gipsiarzem, czy sprzedawca, czy informatykiem, to nie robisz w domu remontu łazienki, czy nie robisz gładzi, tylko dzwonisz do firmy i wpadają wykonać usługę. Zepsuje się kran, dzwonisz po hydraulika. Tylko biedne państwa/narody (ich obywatele), twierdzą że są zaradne, bo sami
@kezioezio: Otoz to. Zawsze mialem jakies plany na wakacje, zeby sie wczyms podczkolic, ale nie wychodziło, bo pół dnia spędzalem z ojcem koło chaupy. Przecież nie moge nic nie robić, syn franka caly czas coś tam robi
@kezioezio: Nie wiem, nie znam się:
Oprowadziłem 3 firmy "remontowe" po mieszkaniu - każda podała przybliżony koszt - więc pomyślałem że tyle to może kosztować. Zrobiłem rozeznanie ile może wyjść materiał i stwierdziłem, że sam "naprawie" to mieszkanie. Bo płacenie 15 tysięcy i czekanie 3-4 miesiące na ich wolny termin w ogóle mi nie wchodziło w grę.