[NieObywatel]

Nic mnie tak nie wprawialo w zażenowanie na Woodstocku od krzyków typu Andrzej lub zaraz będzie ciemno. Też tak macie czy ze mną jest coś nie tak ?
#woodstock

[fajfus42d]

@NieObywatel: z tobą jest w porządku, to nie jest śmieszne nic a nic

[PiccoloGrande]

@NieObywatel: Pierwszy raz byłeś?

[mwmichal]

@NieObywatel: przecież zaraz będzie ciemno to klasyka tego festiwalu, ale jak nie lubisz to nie musisz przecież tego krzyczeć

[MagicznyRafalek1]

@NieObywatel: "Jaja, Jaja w #!$%@?" o piątej rano też nie były zbyt wesołe. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[NieObywatel]

@PiccoloGrande: Myślę że to ile razy byłem ma mały związek z pytaniem. A byłem 6 raz.

[PiccoloGrande]

@NieObywatel: No to chyba jednak z Tobą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LubieHardkor]

@MagicznyRafalek1: no to akurat było zajebiste xD albo jak ktoś zaczął drzeć #!$%@? BLEENDZIOOOOOR jakby go z skóry obdzierali xDD

[NieObywatel]

@LubieHardkor: Mnie śmieszyło jak za którymś razem śpiewając jaja w #!$%@? dodawał wstawki typu to teraz pierwsza zwrotka, refren itd xD

[LubieHardkor]

@NieObywatel: no mega pozytywne wariaty :D albo te przeróbki np. bitem z na dobre i na złe itp. xD

[ierospap]

@NieObywatel: ja też byłam 6 raz, za pierwszym jeszcze było to dla mnie fajne, ale mam wrażenie że z roku na rok coraz bardziej mnie to drażni. Niestety nie potrafię tego wytłumaczyć xD

[farbenka]

@NieObywatel: mam tak samo. Nie śmieszy mnie to. Wręcz wkurza. Kilka lat temu to nic nie było tam tak na siłę jak jest teraz...

[NieObywatel]

@ierospap: @farbenka: Strach więc pomyśleć co będzie za rok.. ; p

[perf2711]

@NieObywatel

#!$%@?

pedały

Mnie to na przykład nie wkurza, czemu miałoby kogokolwiek denerwować to, że ludzie się w jakiś sposób bawią? A na pewno taki, który nie jest szkodliwie społeczny. No chyba, że z rana budzili, to inna sprawa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[NieObywatel]

@perf2711: No mnie zasadniczo też nie wkurza ale słysząc to czuję mimowolne zażenowanie. Co do spania to z czasem chyba idzie się przyzwyczaić że nawet krzyki nie budzą ; p

[k.....k]

@perf2711: #!$%@? pedały nie są szkodliwe? na takim festiwalu jak woodstock? już allah akbar było żenujące w #!$%@?ę, a jak słyszałem #!$%@? pedały to miałem przed oczami takie typowe brainlety

@NieObywatel: popieram, może jestem gburem, zawsze oczuwam cringe w #!$%@? jak ktoś to krzyczy, zaraz bedzie ciemno to pół biedy bo to tylko bezbek, ale wyżej wymienione #!$%@? pedały i allah akbar to chyba tylko jakieś brainlety krzyczą

[perf2711]

@kubelek_klasik: tu bardziej podałem jako przykład kolejnych wypowiedzi. Mimo to nie uważam, żeby to było szkodliwe. Czułbym się tak, jak piszesz, gdyby ktoś tak w mieście krzyczał w normalnym dniu, a nie na takim festiwalu, gdzie w sumie każdy powinien trochę mniej się przejmować takimi pierdołami.

[k.....k]

@perf2711: no nie wiem, miłość przyjaźń muzyka i #!$%@? pedały jakoś mi się nie sklejają, i tyle.

[Belzedup]

@NieObywatel u mnie krzyczeli cały czas w wiosce obok "Elo" i tak przez 3 dni xD. Andrzej to była miła alternatywa

[Staraagrafka]

@NieObywatel: Mnie to żenuje. Niech krzyczą co chcą ale Andrzej i Zaraz będzie ciemno to żenada i kojarzy mi się to z syndromem pierwszoroczniaka.

[Dev321]

@mwmichal: A o co chodzi z tym "Zaraz będzie ciemno"? NIe byłem tam nigdy ale mnie to zaciekawiło xD