Wpis z mikrobloga

Pierwszy sezon w ekstraklasie, walka o europejskie puchary. Drugi sezon? Grupa spadkowa.

To jak się #!$%@?łem w tym sezonie to jest masakra. Frustracja mega. Czemu? Moje 4-4-2 świetnie spisywało się podczas przygotowań, rozwaliłem m.in. Victorię Pilzno 2-1, żadnych przegranych. Start sezonu, 4 mecze, 4 w dupę. Szybka zmiana taktyki na 4-2-3-1, dałem kilka meczy na rozgrzewkę, BAM! 5 meczy, 4 zwycięstwa i 1 remis, m.in. zwycięstwo z Legią. I potem to już pasmo tragedii. Nie wiem co się stało, że drużyna załapała wtedy wiatr w żagle, ale do końca sezonu porażki przeplatane remisami i jakimiś pojedynczymi wygranymi. Zupełnie nie rozumiem co się stało. Drużyna stanęła. Najpierw zupełna niemoc strzelecka, posiadanie było w miarę, tak ok. 55%, ok 15 strzałów na mecz i tak z 5-6 celnych kończyło się zazwyczaj 0 zdobyczą bramkową. Nic nie wpadało. Wręcz chaotycznie próbowałem ratować drużynę, ale bezsilnie.Wiem, że ciągłe zmiany w taktyce, nawet niewielkie nic nie dadzą, ale zupełnie nie wiedziałem co robić. Spisałem ten sezon na straty już, ale coś czuję, że ja w przyszłym nawet w Stomilu nie dotrwam do grudnia. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#footballmanager #fm18
Pobierz mydlina - Pierwszy sezon w ekstraklasie, walka o europejskie puchary. Drugi sezon? Gr...
źródło: comment_M7Q3ozmmDuMbZN6Ka6jtooMwZSDDYIPp.jpg