Wpis z mikrobloga

@Szumny: w taki, że indyk kosztujący 5 złotych na PC, na Switchu kosztuje 60-80 złotych, skoro mógłbym kupować indyki za 5 złotych na PC i przenosić te zakupy na Switcha, to po co (będąc firmą) miałbym wkładać wysiłek w portowanie swoich gier?
  • Odpowiedz
@PanManiek: nie w każdym przypadku musi to działać bo gra grze nie równa. Ale czym różni się taki Binding of Isaac na pc od tego ze switcha? po za zaporową ceną?
  • Odpowiedz
@Szumny: trzeba by zobaczyć jakie technologie wspiera Switch i jak skomplikowane jest portowanie gier - niestety nie posiadam takiej wiedzy, ale podejrzewam, że nie jest tak, że odpalasz i działa
  • Odpowiedz
@imler1th:
@PanManiek: przykro mi ale nie żyjemy w latach 90 żeby projektowanie gier między platformami się aż tak różniło i te technologiczne różnice stanowiły o cenie 200% wyższej od oryginału na innej platformie. Zwłaszcza w sytuacji w której po wielu latach bojów nintendo wspiera zewnętrznych deweloperów. Więc portowanie na switcha musi siłą rzeczy być proste jak #!$%@? skoro nawet wiedźmin na niego wychodzi.
  • Odpowiedz
@Szumny: Faktycznie nie żyjemy w latach 90. teraz gry i programy się bardziej skomplikowane i ciężej się je portuje. Sporo też zależy od silnika bo o ile takie Unity albo Unreal Engine w miarę uniwersalne są to praca na wiedźminowym Red Engine jeszcze jakiś czas temu była mordęgą.
  • Odpowiedz
@krolik_wie_lepiej: słowo klucz to > jakiś czas temu.
devkit nintendo to pro tip ziomuś.
@dh4x1hu1: odpowiedzią jest biznes i to żę nikt za darmo ci niczego nie da ( ͡° ͜ʖ ͡°) najwidoczniej a jeżeli dają to tylko po to żeby to czemuś służyło np. budując bazę klientów na nowej platformie sprzedaży(w myśl zasady daj im coś nie dając nic). Bo z tych co
  • Odpowiedz