Wpis z mikrobloga

@VonHautkopf: Imo nie jest aż tak tragicznie, ale po kilku piosenkach stają się bardzo powtarzalni i nie umiałbym ich słuchać na dłuższą metę. Wolę stare Oomph!, którym rammstain bardzo się inspirował. Jakby ktos chciał się zainteresować to ich nowsze płyty nie są warte uwagi ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@VonHautkopf: taka specyfika tej muzy. Prostotę kompozycyjną nadrabiają efekciarskim brzmieniem. Dołóż do tego marszowe tempa, śpiew po niemiecku kojarzący się z wiadomym tematem i masz recepte na sukces. Z drugiej strony nie chciałbyś raczej w kółko Satrianiego i Vaia słuchać.
  • Odpowiedz