Wpis z mikrobloga

na peronie w moim mieście jest stara latarnia ( taka wiecie, post-PRL ) która raz działa, raz nie. i zawsze gdy się podejdzie w nocy zapala się. lampa nieruszana od 20lat, nie ma szans by były jakieś czujniki.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach