Wpis z mikrobloga

357015,10 - 16,06 = 356999,04
Dzisiaj szybki wpis, bo mało czasu… Na Stadion Śląski trzeba jechać (ʘʘ)

Udało mi się wstać tuż przed piątą rano, ale tym razem trzeba było się zająć kotami i wystartowałem dopiero o 5:20. Na zewnątrz pochmurno, Słońca zero, i choć sucho a na termometrze 17°C, to strasznie duszno…

Dzisiaj wielkie plany, więc się sprężyłem żeby jakoś w miarę wcześnie wrócić. Ruszyłem z Kopyta – i choć początek nie był zbyt obiecująco, to potem jakoś nad goniłam i udało się dość długo trzymać rozsądne tempo. Oczywiście końcowe podbiegi trochę dały się we znaki, ale i tak nie było tragedii – średnia 5:23 min/km.

Zobaczymy, o której wrócę do Krakowa – okaże się, czy jutro w ogóle biegam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miłego!

enron - 357015,10 - 16,06 = 356999,04
Dzisiaj szybki wpis, bo mało czasu… Na Stadion ...

źródło: comment_EvXfbPtRgPDjZ4K6SHHBk4y62wCxQvRn.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • 0
@enron: Du hast miś. Zazdroszczę, nie udało mi się złapać jak się zdecydowałem jechać, to trybuny i to ujowe zostały.


@tomekkp: Ja dopiero wczoraj koło dwudziestej dostałem ostateczne potwierdzenie, że będę miał bilet – a tak to sytuacja chyba z pięć razy się zmieniała w ciągu całego dnia… Miałem już szczerze dość
  • Odpowiedz
@enron: Święte słowa, święte słowa. Choć to trochę poebane, że rok do przodu, i już musisz kupić bo wszystko wyprzedane zaraz jest... Ale powtórzę - zazdroszczę wczorajszego jak cholera!
  • Odpowiedz