[c.....r]

Brak rozwiązań, szans czy po prostu szczęścia.
Nie mam zamiaru już się kopać z złudnymi myślami nasiąkniętymi przez milion przeczytanych wpisów, komentarzy, elaboratów, które były ciekawymi spostrzeżeniami różnych ciekawych person, jak mireczek na literę b. Od jakiegoś czasu wygaszam wszelakie nadzieje które mi nie dawały spokoju, szukałem szans w polskim internecie, chciałem podejść na świeżo i bez nadmiernego myślenia by nie przejmować się jak bardzo jest się z tyłu za peletonem, ale to jest jawne oszukiwanie samego siebie by poczuć na chwile ułudę dopaminową. Jedyną droga jaką widzę dla siebie jest radą od tego pospolitego normika którego wszyscy zacietrzewieńcy z tagu przegryw nienawidzą, mianowicie bycie sobą. Cichym obserwatorem, osobą otwartą na tyle by nie być #!$%@? dla innych ale zamkniętą na tyle by nikt się nawet nie zainteresował bliżej bo i po co, przecież zawsze taki byłem od najmłodszych lat, po jaką cholerę mam się żalić i przejmować że nie mogę być kimś innym? Tak wyszło i już za wiele zmienić się nie da, mogę jedynie pomnażać zarobki i/lub wkręcić się w hobby by nie mieć czasu na nic innego, #!$%@?łem nie z własnej winy, później doprawiłem z własnej, ale przecież nikt nigdy o to nie da nawet najmniejszego #!$%@?, nikogo to nigdy nie będzie obchodziło, nawet mnie.
Nigdy wcześniej nie myślałem że bycie sobą jest sensowną opcją, wiadomo z czym się to wiąże oraz jakie niedogodności będą towarzyszyć zawsze i do końca, ale tracenie czasu na rozmyślaniu o #!$%@?ści samotności tylko pogłębia apatię do samego siebie, co nie pozwala na skupieniu się na sobie w pozytywnych aspektach. Przy zaniżonej samoocenie te aspekty są uważane wręcz za balast o ironio.

W polskim necie ten oraz inne portale nie mają nic mi do zaoferowania w jeżeli chodzi o wypełnianie niedoborów socjalnych, nic tu po mnie, tęsknie za starym internetem który dawał większe szanse ale to już nie ma znaczenia. Wpis został wrzucony w celu humorystycznym, w końcu zamykam kartę problemów swoich czy innych ludzi na portalu ze śmiesznymi obrazkami, problemów które są tutaj sprowadzane do cynicznego komentarza czy ciszy, więc wolę być sobą, z dala i w spokoju od tego zgiełku.
Dla siebie, bo żyję po prostu z ciekawości własnego upadku.
##!$%@? #samotnosc