Byłem na trzech koncertach, bardzo brytyjski to był wieczór :) 1) Manic Street Preachers - na rozgrzewkę "dinozaury". Z tego co pamiętam to chwalili się 25leciem zespołu. Fajnie było ich usłyszeć na żywo. Jak poleciało "your love alone..." to przypomniał mi się ich duet z Niną Persson - wokalistką The Cardigans. Oooo boże, jestem aż tak stary :)
2) PALE WAVES - DLA NICH tu przyjechałem (ʘ‿ʘ) ...ale o tym to jeszcze napiszę osobno, jeszcze raz, bo w nocy po powrocie już raz pisałem. FANTASTYCZNIE! CUDOWNIE! (。◕‿‿◕。)
3) Franz Ferdinand - oszołomiony, ledwo trzymający się na nogach, ze zdartym gardłem poszedłem na FF, a tam... POGO! :D FF nie oszczędzał festiwalowiczów. Kawał dobrego, energicznego brytyjskiego rocka! KURŁA JAKI MŁYN POD SCENĄ - a ja w środku niego (ʘ‿ʘ) Jeszcze pod koniec Alex rzucił "Take Me Out" to wszyscy jak pigmeje czy inne zulu zaczęliśmy skakać do nieba razem z zespołem :D
teraz niech tylko Anglia dostanie #!$%@? za wybranie lewactwa i będzie git, Niemcy, Francja, Anglia - same lewactwa poodpadają i zostanie prawicowa Hiszpania
Rafonix się #!$%@?ł na psach? Bo na tym prime tak się zachowuje jakby tak, wydaje się wydygany być i bije się jak mu to mówią , nie ma argumentów żadnych Pytam bo nie śledzę #rafonix #primemma #famemma #donkasjo
No i marker "just in case" przydał się już na wejściu. Kto wypatrzy mnie w kadrze? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Byłem na trzech koncertach, bardzo brytyjski to był wieczór :)
1) Manic Street Preachers - na rozgrzewkę "dinozaury". Z tego co pamiętam to chwalili się 25leciem zespołu. Fajnie było ich usłyszeć na żywo. Jak poleciało "your love alone..." to przypomniał mi się ich duet z Niną Persson - wokalistką The Cardigans. Oooo boże, jestem aż tak stary :)
2) PALE WAVES - DLA NICH tu przyjechałem (ʘ‿ʘ) ...ale o tym to jeszcze napiszę osobno, jeszcze raz, bo w nocy po powrocie już raz pisałem. FANTASTYCZNIE! CUDOWNIE! (。◕‿‿◕。)
3) Franz Ferdinand - oszołomiony, ledwo trzymający się na nogach, ze zdartym gardłem poszedłem na FF, a tam... POGO! :D FF nie oszczędzał festiwalowiczów. Kawał dobrego, energicznego brytyjskiego rocka! KURŁA JAKI MŁYN POD SCENĄ - a ja w środku niego (ʘ‿ʘ) Jeszcze pod koniec Alex rzucił "Take Me Out" to wszyscy jak pigmeje czy inne zulu zaczęliśmy skakać do nieba razem z zespołem :D
źródło: comment_stEBAnLPJcs1P2di60718BNCp1EPjpHz.jpg
Pobierz