Wpis z mikrobloga

@lastro: nie znam się więc się wypowiem :) Tutaj masz nie tylko font, ale tło i układ.

Po kolei:
- font - font niby jest drukowany, ale ma pewne cechy pisma odręcznego (przyjrzyj się "a" - górny lewy róg zaczyna się "ostro" czyli imituje pociągnięcie piórem, identycznie "e", w mniejszym stopniu lewy początek "v" i górny lewy róg "l" i "r", dodatkowo font ma "kierunek", tj. wygląda, jakby każda litera właśnie zaczynała się od lewej a kończyła na prawej stronie)
- tło imitujące zamsz (przynajmniej tak mi się kojarzy) - na tym tle jednolita czcionka trochę wygląda jak np. tekst na skórzanym portfelu
- układ - masz nazwę firmy i JEWELERS wielkimi literami, żeby nie było wątpliwości, że to coś luksusowego. Takie szczegóły jak gdzie i od kiedy niby są, ale nikogo
  • Odpowiedz
@lastro: a propo ekskluzywności to jest to również nazwa bardzo wybornego wina, którego miałem okazję spożywać na pierwszym roku studiów.
  • Odpowiedz
@lastro: pismo pismu nierówne. To jest pismo bardzo "nierówne", a więc niechlujne. Do Disneya jako twórcy fantazyjnych dzieł taki artystyczny nieład pasuje.

Luksus może kojarzyć się z dwoma rzeczami - przepychem oraz wykończeniem szczegółów. Równe, ładnie zapisane pismo odręczne ma za zadanie kojarzyć się właśnie z osobistą dbałością o szczegóły, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
  • Odpowiedz
@goedenavond: nigdzie nie twierdziłem, że się znam.
Wiem tylko tyle, że przy projektowaniu logo bardzo mało (jeśli w ogóle cokolwiek) zostawia się przypadkowi, pewnie pewne rzeczy źle zinterpretowałem więc dobrze by było, żeby ktoś kto żyje z projektowania takich rzeczy się wypowiedział i mnie poprawił. Zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego.
  • Odpowiedz
@angor86: @lastro:

Kroje szeryfowe, dwuelementowe z reguły dają poczucie czegoś bardziej szlachetnego. Ten tutaj przez zaburzone proporcje wagowe (chociażby literka 'a') mówi o jakiejś formie odwagi. Dodatkowo dużo światła międzyliterowego, które też buduje nastrój 'premium'. Duże światła pomiędzy samymi elementami całego logo też wpływają na jego lekkość przez co jest bardziej estetyczny a co za tym idzie "premium". Dysproporcja pomiędzy elementami logo też typowa dla "premium" (choć sam goły logotyp w czarnym kolorze na białym tle tez miałby taki charakter).

Kolorystyka, pierwsze z brzegu z googla: [CLICK](https://www.google.com/search?client=safari&rls=en&biw=1680&bih=907&tbm=isch&sa=1&ei=h9UbXbumFqKurgTBwKmACQ&q=color+chart+psychology&oq=color+chart+psychology&gs_l=img.3..0i19j0i8i30i19l4.1989.3389..3520...0.0..0.461.1226.0j1j1j1j1......0....1..gws-wiz-img.......0j0i30.fuALVc-Fzl0#imgrc=smsKHQ61j5Y4VM:) ale to goły wykres. Dlaczego akurat ten kolor wzbudza takie emocje, to odsyłam do
  • Odpowiedz
@lastro: neutralność. To proste. Pierwsze ID Ubera za bardzo kojarzyło się z luksusem, drugie było trochę niezrozumiałe (dużo osób czepiało się symbolu aplikacji, który coś przedstawiał, ale nie do końca było wiadomo co). Ta obecna sprowadza się do prostego logotypu/nazwy - Uber. W podstawie ID brak bezpośredniej próby nawiązania do transportu, podróży. Uber chce być neutralny - chce być o wszystkim. O ludziach, o tym co ich łączy (czyt. podróże),
  • Odpowiedz
@lastro: patrzysz na to zbyt zero-jedynkowo. To, że kolor czarny ma takie cechy, to nie znaczy, że w każdym przypadku tak działa. Tak, z jednej strony branding Ubera może byc elegancki, ale z drugiej strony przypatrz się na to jaki kontrast tworzy w siatce ikon na pulpicie telefonu, jak wybrzmiewają kompozycje zdjęć na KV. W takim przypadku uwagę skupiasz nie na kolorze, ale na tym co prezentuje zdjęcie. A prezentuje
  • Odpowiedz