Wpis z mikrobloga

Cały dzień słucham co media mówią o naszym nowym supersamolocie F-35 i kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałem( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. są tak doskonałe, że startują i lądują pionowi...dobrze, że nie powiedzieli , że mogą startować z naszych lotniskowców:)
2. są "całkowicie niewidzialne"
3. mogą dolecieć aż do Moskwy...ok, Mig-29 też doleci, tylko po co?!
4. staniemy się jednym z "najpotężniejszych militarnie krajów na świecie"
5. zastąpią starzejące się F-16
6. kupujemy prototyp, który jeszcze nie jest zdolny do walki i nie wiadomo czy będzie
7. będziemy mogli przenosić bomby atomowe
8. zamiast 30 prototypowych F-35 moglibyśmy kupić 200 sprawdzonych F-16
9. jeden F-35 może zniszczyć 30 rosyjskich samolotów...tak, powiedzieli dokładnie "rosyjskich"
10. latają wolniej, niżej i zabierają mniej uzbrojenia niż F-16...no tak:)
11. nasze samoloty zostaną zniszczone w pierwszych minutach wojny, więc lepiej kupić tańsze F-16

...no cóż takie mamy media¯\_(ツ)_/¯
#militaria #f35 #heheszki #hermetycznyhumor #media
stahs - Cały dzień słucham co media mówią o naszym nowym supersamolocie F-35 i kilku ...

źródło: comment_COCO6WkKjHsiNrCJXycqs7UN3rCO4XN6.jpg

Pobierz
  • 9
@stahs: Do tych 200 F16 potrzeba w ciul uzbrojenia i mechaników = koszta. Do tego gdzie to rozlokować - nie mamy tylu baz lotniczych. Zamiast budować elektrownię atomową powinniśmy się zastanowić gdzie postawić pierwszy tokamak.
@stahs: Wszystkie? Ad.7 - coś nowego w kwestii bomb dostosowania do przenoszenia B61, czy też uważasz, że wyrobimy się z zakupem zanim je zintegrują (z tego co widzę na wiki 2024, ale to nie najnowsze już info)?
@stahs: No dobra, kwestia interpretacji co tam oznacza ta "możliwość", nie wiem jak wyglądała cała wypowiedź. Mając zintegrowane F-35 i Nuclear Sharing to byśmy już bardziej przenosili, a nie tylko mogli przenosić. Niewątpliwie posiadanie F-35 z możliwością przenoszenia B61 to byłby pewien plusik. Swego czasu pojawił się temat przystąpienia do Nuclear Sharing, ale oczywiście do tego nie doszło, a nawet gdyby doszło, to F-16 potrzebują chyba jakiejś modernizacji.
@Xaveri dalece bardziej rozsądny byłby zakup kolejnych F-16 dla których mamy już zaplecze (o ile nie uprawia się murzyństwa, a się uprawia). Sprawa kolejna,baz lotniczych mamy dość, zwłaszcza gdy ze stanu zejdą wschodnie maszyn. Po trzecie komercyjna fuzja to sprawa na pięćdziesiąt lat, a my potrzebujemy prądu już
@stahs: po co nam 200 F-16, jak nie mamy do nich pilotow??
200 nowych samolotow to przynajmniej 2 nowy bazy taktyczne oraz kompletna restrukturyzacja 2 istniejacych. To byloby tysiace zolnierzy do zatrudnienia/wyszkolenia (i to wysoko wyspecjalizowanych - piloci, obsluga techniczna, etc.).
O ile jeszcze znalazlyby sie srodki finansowe na zakup, to juz brakloby na utrzymanie (nie mowiac o zasobach ludzkich).

Zarowno zakup f-35 jak i f-16 to pomysly dlugofalowe, z ogromna