[subiektywnieofotografii]

@subiektywnieofotografii:

Fotografii można uczyć się wszędzie. Praktycznie każde studio fotograficzne oferuje warsztaty na różnych poziomach zaawansowania. Większość doświadczonych fotografów prowadzi cykliczne kursy grupowe lub indywidualne konsultacje. Poza stacjonarnymi lekcjami jesteśmy też zalewani ogromem płatnych kursów online. Wystarczy zapisać się i zapłacić, po czym regularnie dostajemy lekcje fotografii na maila. Na szczęście w sieci znajdziemy również sporo darmowych e-booków fotograficznych. W poście skupię się na kilku według mnie najciekawszych poradnikach fotograficznych, które są dostępne w sieci całkowicie ZA DARMO. Oczywiście nie możemy ich traktować jak studia czy intensywne kursy, które zrobią z nas profesjonalnych fotografów, ale zdecydowanie warto je przeczytać zaczynając przygodę z aparatem.

http://www.subiektywnieofotografii.pl/2017/06/darmowe-e-booki-dla-fotografa.html

#fotografia #ebook #fotograf #darmoweplatne

[powsinogaszszlaja]

@subiektywnieofotografii: Zobaczymy Patrycjo co ciekawego masz do powiedzenia.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[subiektywnieofotografii]

@powsinogaszszlaja: W tym artykule akurat podsyłam inspirację do poczytania innych, mądrzejszych ode mnie :P :D

[powsinogaszszlaja]

@subiektywnieofotografii: Napisz jeszcze o swoich doświadczeniach.
Temat - obiektywy.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[dzikireks]

@subiektywnieofotografii: ilosc informacji i darmowych kursow oraz poradnikow dostepnych w internecie jest tak wielka, ze mozna z nich nauczyc sie wiecej, niz z jakichkolwiek studiow i to w polowe czasu.
Youtube, strobist, fstoppers, dpreview i liczne fora calkowicie wystarcza.

[subiektywnieofotografii]

@powsinogaszszlaja: Jasne. Jest w planach :)

[subiektywnieofotografii]

@dzikireks: Mnie najbardziej odstrasza cena kursów: po 1 500 - 2 000 zł za weekendowy kurs. Po czym te same wiadomości można znaleźć w Necie. A co do szkół fotograficznych - podobno sama teoria, zero praktyki.

[diarrhoea]

@subiektywnieofotografii: Nawet jak masz zajęcia praktyczne, to przygotują Cię one na jedną konkretną "scenę". Znam sporo ludzi którzy bardzo narzekali na kursy które zrobili. Podobno jedno wyjście w plener z doświadczonym fotografem nauczyło ich znacznie, znacznie więcej niż kursy.

[subiektywnieofotografii]

@diarrhoea: Podasz przykłady tych kursów? Żebym wiedziała których się wystrzegać :D

[diarrhoea]

@subiektywnieofotografii: Nie podam bo tego nigdzie nie zapisywałem ;) Sam pstrykam tylko sportowe zdjęcia, nie interesowałem się nigdy żadnymi kursami

[dzikireks]

@subiektywnieofotografii

Z kursami jest bardzo różnie i niestety to taki trochę kot w worku.
Najlepiej uczyć się samemu, patrzeć na poradniki w necie i zadawać pytania na forach.
To najszybszy sposób nauki, który równocześnie umożliwi indywidualny styl.

Najsłynniejszych fotograficy nie kończyli studiów fotograficznych.

[subiektywnieofotografii]

@dzikireks: W punkt!